Chociaż Polska już zakończyła przygodę z mundialem, pierwszy raz od ponad trzech dekad awansowaliśmy z grupy. To w dużej mierze zasługa Wojciecha Szczęsnego, który wyróżnił się fenomenalną obroną i nie dopuścił nawet do tego, aby Leo Messi strzelił nam karnego. Na ostatnim meczu Polski z Francją obecna była żona bramkarza Marina Łuczenko-Szczęsna z synem Liamem. Po przegranej kamery pokazały płaczącego chłopca, któremu było przykro, że Polakom nie poszło. Wojciech Szczęsny tulił go w ramionach i pocieszał. Teraz na profilu na Instagramie "Łączy nas piłka" pojawiło się kolejne zdjęcie piłkarza z synem, które kradnie serca.
Wojciech Szczęsny na uroczym zdjęciu z synem. Zostało zrobione w szatni
Liam Szczęsny już od małego interesuje się piłką nożną i wszystko wskazuje na to, że odziedziczył talent po tacie.
Mam nadzieję, że za x lat mój mały dziś synek stanie w bramce i zaprowadzi naszą reprezentację na szczyt. Dziękujemy za doping, wsparcie i każde dobre słowo - pisała na Instagramie Marina Łuczenko-Szczęsna.
Na nowym zdjęciu widzimy, że Wojciech Szczęsny zaprowadził syna do szatni, w której piłkarze przygotowują się do meczu. Piłkarz nachyla się nad Liamem, a chłopiec ma na sobie koszulkę z numerem jeden i nazwiskiem taty.
Pojawiło się wiele komentarzy zachwyconych fanów.
Liam będzie godnym następcą taty za paręnaście lat.
Mam nadzieję, że jak dorośnie, będzie jak tata.
Słodziak mały.
Myślicie, że rośnie nam piłkarz, który będzie występował w reprezentacji Polski?
