Księżna Kate i książę William poznali się na Uniwersytecie St. Andrews w 2001 roku. Kate Middleton studiowała historię sztuki, a książę William zgłębiał tajniki geografii. Na pierwszym roku mieszkali w tym samym akademiku St Salvator's Halls of Residence. William wzbudzał ogromne zainteresowanie wśród studentek i zawsze był w centrum uwagi. Młodemu księciu z trudem przychodziło odrzucanie zalotów kobiet, które go nie interesowały, bo był bardzo dobrze wychowany i uprzejmy. Z pomocą przyszła jego ówczesna koleżanka z roku, Kate Middleton. Przyszła żona księcia obmyśliła specjalny plan na radzenie sobie z takimi sytuacjami.
Przyjaciółka książęcej pary Laura Warshauer w rozmowie z Katie Nicholl, autorką książki "Kate: The Future Queen" wyznała, że Middleton udawała dziewczynę Williama, aby odstraszyć inne kobiety, które nie dawały mu spokoju. Przy okazji wybawienia księcia z opresji pozbywała się przyszłej konkurencji.
Will był bardzo podrywany przez jedną dziewczynę na imprezie. Z minuty na minutę robiło się coraz bardziej niezręcznie, bo nie potrafił się jej pozbyć. Był po prostu bardzo uprzejmy i dziewczyna nie rozumiała aluzji. Nagle Kate podeszła do niego zza pleców i go objęła. Powiedział "Oo przepraszam, ale mam dziewczynę" i razem z Kate odeszli śmiejąc się - wyznała
Do sytuacji doszło zaledwie kilka miesięcy po rozpoczęciu nauki w St. Andrews, kiedy William i Kate ledwie się znali. Książę miał być jej ogromnie wdzięczny za wybawienie z niezręcznej sytuacji i podobno szepnął jej do ucha "dziękuję". Według znajomej pary, Kate była jedyną na tyle odważną dziewczyną, aby zdobyć się na takie zachowanie w stosunku do księcia.
Kate była jedyną dziewczyną w pokoju, która mogła to zrobić. A to było zaledwie miesiąc po rozpoczęciu studiów - dodała.
Więcej zdjęć księżnej Kate i Williama znajdziesz w galerii na górze strony.
Na drugim roku studiów William i Kate wyprowadzili się z akademika i zamieszkali w domu z dwójką przyjaciół. Co ciekawe, na trzecim i czwartym roku zamieszkali już sami w posiadłości poza terenem uczelni, która należała do jednego z dalekich kuzynów Williama. Teren został zabezpieczony i specjalnie przygotowany na to, aby mogli czuć się bezpiecznie także poza murami szkoły.
Zobacz też: Doda zapytana o Nergala i "dy*anie pop piosenkarki". Jej reakcja? Szybko to ucięła