Magdalena Stępień przez kilka miesięcy robiła, co mogła, by walczyć o życie syna. Była partnerka Jakuba Rzeźniczaka pożegnała chłopca 28 lipca 2022 roku. Oliwier niecały miesiąc po pierwszych urodzinach odszedł po przegranej walce z rzadkim przypadkiem nowotworu wątroby. Po traumatycznym wydarzeniu Stępień zniknęła z mediów. Nie ukrywała, że bardzo przeżywa śmierć pierworodnego. Może jednak liczyć na wsparcie ze strony fanów i znajomych z branży. Na InstaStories opublikowała wpis, który rozdziera serce.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Herbuś jest z byłym Gardias, a była Antka Królikowskiego ma dziecko z jego bratem. Eks narzeczony Opozdy jest z Lisowską
Magdalena Stępień trzy miesiące temu musiała zmierzyć się z niewyobrażalną stratą. Pogrzeb Oliwiera odbył się 1 sierpnia w Oleśnicy, miejscowości, z której pochodzi Stępień. Modelka zniknęła z mediów, by w spokoju przeżyć żałobę. Przyznała, że ze wszystkich sił stara się normalnie funkcjonować, poszła do nowej pracy, ale jest jej bardzo ciężko.
Na InstaStories modelka opublikowała nowe zdjęcie, które przedstawia niebo o wschodzie słońca. Z jej słów można wnioskować, że ból po stracie nie maleje z czasem i każdego dnia tęskni za synem.
Kolejny poranek, kolejny wschód, kolejna poranna kawa, kolejny dzień pracy... Ty tak blisko, a jednocześnie tak daleko - napisała.
Modelka pokazała również zdjęcie Oliwiera z profesjonalnej sesji. Więcej kadrów znajdziecie w naszej galerii na górze strony.