Rodzina królewska w związku ze śmiercią królowej Elżbiety II stara się odstawić w niepamięć wszelkie niesnaski z Meghan Markle i księciem Harrym, którzy zrezygnowali z pełnienia oficjalnych obowiązków. Markle miała okazję po raz pierwszy od dawna uczestniczyć w wystąpieniach publicznych z resztą rodziny. Choć jej zachowanie zostało ocenione pozytywnie, w pamięci wciąż jest słynny wywiad Sussexów z Oprah Winfrey. W książce "The Royals" Katie Nicholl ujawniono słowa, jakie królowa Elżbieta II miała wypowiedzieć, gdy dowiedziała się o odejściu wnuka i jej żony z dworu.
ZOBACZ TEŻ: Meghan Markle miała nie być miła dla personelu. To nagranie pokazuje, jaka jest prawda
Z opublikowanego przez "Vanity Fair" fragmentu książki "The Royals" wynika, że królowa Elżbieta II czuła się "zmęczona" decyzją księcia Harry'ego i Meghan Markle. Jak mówi źródło cytowane przez autorkę:
Była bardzo zraniona i powiedziała: Nie wiem, nie obchodzi mnie to i nie chcę więcej myśleć.
W artykule czytamy również, że 96-letnia monarchini bardzo rzadko widywała się ze swoimi prawnukami. Ojciec Harry'ego, król Karol III, również czuł się rozczarowany decyzją pary, ale miłość do syna miał stawiać ponad wszystko.
Król Karol III również był zraniony i rozczarowany, ale zawsze twierdził, że jego miłość do Harry'ego jest bezwarunkowa.
Przypominamy, że książę Harry i Meghan Markle zrezygnowali z pełnienia oficjalnych funkcji w rodzinie królewskiej i przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych na początku 2020 roku.