"Taniec z Gwiazdami". Iwona Pavlović nie gryzła się w język. "Ty nie masz talentu"

Trzeci odcinek "Tańca z Gwiazdami" już za nami. Nie brakowało w nim ogromnych emocji i niespodziewanych decyzji. Historię z tanecznym show zakończyli Maja Włoszczowska i Roman Osadchiy.

Za nami trzeci odcinek 13. edycji "Tańca z Gwiazdami. Ostatni odcinek musieli opuścić Krzysztof Rutkowski i Sylwia Madeńska. O zwycięstwo w show walczyli: Karolina Pisarek, Natalia Janoszek, Ilona Krawczyńska, Agnieszka Litwin-Sobańska, Michał Mikołajczak, Maja Włoszczowska, ukraińska piosenkarka Jamala, Jacek Jelonek i Wiesław Nowobilski. W tym odcinki pary tańczyły do największych przebojów Krzysztofa Krawczyka. Na widowni nie zabrakło żony wokalisty - Ewy Krawczyk, dla której dzisiejszy odcinek był bardzo wzruszający.

Pierwsi wystąpili przed jury Karolina Pisarek i Michał Bartkiewicz. Sędziowie prawie jednomyślnie stwierdzili, że para była zdecydowanie lepsza niż w zeszłym tygodniu, kiedy modelka, zdaniem Czarnej Mamby, nie zrobiła ani jednego kroku.

Pisarek na początku wróciła wspomnieniami do poprzedniego odcinka:

Zatańczyłam [tak], bo nie miałam jak. Ja się w ogóle ucieszyłam, że ból ustąpił. Wystąpiłam, bo mam taką duszę sportowca. To, że dostałam niskie noty, tylko mnie zmotywowało, żeby nauczyć się tańczyć dalej - stwierdziła.

Tym razem od najsurowszej jurorki Iwony Pavlović dostała aż sześć punktów, co można uznać za spory sukces, porównując to do jedynki z zeszłego tygodnia.

Później wystąpili Jacek Jelonek i Michał Danilczuk. Para jako pierwsza w tym sezonie otrzymała cztery dziesiątki od jury! Model od razu powiedział, że jest zaskoczony reakcją sędziów. 

Iwona Pavlović skomentowała ich taniec w charakterystycznym dla siebie stylu:

Jacku, nie chcę burzyć twojego wizerunku, ale o talencie dwa słowa. Ja uważam, że ty nie masz talentu tanecznego, ale cierpliwą, ciężką pracą robisz to, co masz robić - szczerze podsumowała.
Jelonek Jacek, Danilczuk Michał
Jelonek Jacek, Danilczuk Michał KAPiF.pl / KAPiF.pl

Maja Włoszczowska i Roman Osadchiy zatańczyli poprawnie, ale nie otrzymali tak wysokich not, jak panowie przed nimi. Następnie przyszedł czas na ukraińską piosenkarkę Jamalę, która razem z partnerem Jackiem Jeschke zatańczyła walca angielskiego. Na początku występu zaśpiewała piosenkę Krzysztofa Krawczyka. 

Idealnie technicznie, moi drodzy państwo - podsumowała zauroczona Iwona Pavlović.

Piosenkarka podziękowała po występie fundacji Polsat za wspieranie dzieci w Ukrainie. Para doczekała się 38 punktów, tym samym zostali drugą najlepszą parą tego odcinka. Nie mogło zabraknąć także pary numer dziewięć, czyli Wiesława Nowobilskiego i Janji Lesar. 

Andrzej Grabowski powiedział o tańcu kierownika budowy "Nasz nowy dom":

Tańczysz już jak wilk morski. Naprawdę bardzo pięknie. Wydaje mi się, że od poprzedniego tańca niewiele zrobiłeś - podkreślił z przekąsem.

Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński pokazali się z kolei w zmysłowej rumbie. Paulina Sykut-Jeżyna była zakochana w sambie Natalii Janoszek i Rafała Maseraka.

Agnieszka Litwin i Dominik Rudnicki-Sipajło w walcu angielskim pokazali się z bardzo dobrej strony. Po występie aktorka kabaretowa zachęcała wszystkich do badań profilaktycznych, ponieważ sama chorowała na nowotwór piersi.

Zobacz więcej: Agnieszka Litwin walczyła z rakiem piersi. Gwiazda kabaretu Jurki opublikowała nowe zdjęcie po kontrolnych badaniach

Później Michał Mikołajczak i Julia Suryś zatańczyli quickstepa, który spotkał się z umiarkowaną reakcją jurorów. 

Z programem musieli się pożegnać Maja Włoszczowska i Roman Osadchiy.

Więcej o: