Odbyło się prywatne nabożeństwo w intencji zmarłej królowej Elżbiety II. W uroczystości wzięli udział członkowie rodziny królewskiej, wśród których znalazł się m.in. książę Andrzej. Fotoreporterzy zwrócili na niego uwagę, gdy okazywał wsparcie córce - księżniczce Eugenii.
Książę Andrzej podziękował w sobotę wszystkim "życzliwym" osobom za odwiedzenie Balmoral po śmierci królowej i za modlitwę w jej imieniu. Wraz z innymi członkami rodziny królewskiej spędził dziesięć minut, dziękując poddanym za ich troskę, po czym wrócił do zamku. Wcześniej jednak kamery uchwyciły, jak z obejmuje zrozpaczoną po śmierci babci księżniczkę Eugenię.
Książę zwrócił też uwagę na grupę ludzi, którzy poinformowali go, że przybyli aż z Glasgow, by złożyć kwiaty w intencji królowej.
Bardzo wam dziękuję za przybycie, doceniamy to - zwrócił się do nich syn królowej Elżbiety II.
Reakcja księżniczki Eugenii nie powinna nikogo zaskakiwać, zwłaszcza że łączyła ją bardzo bliska więź ze zmarłą 8 września monarchinią.
Nie wszyscy zdążyli pożegnać się z królową. O jej złym stanie zdrowia rodzinę poinformowano natychmiast, w Balmoral na czas zjawił się jednak tylko król Karol III i jego siostra księżniczka Anna. Pod wieczór dołączyli do nich książę William, książę Andrzej, książę Edward i jego żona Zofia. Książę Harry do Balmoral dotarł ponad półtorej godziny po tym, jak media poinformowały o śmierci królowej Elżbiety II. Początkowo miała towarzyszyć mu Meghan Markle, ale ostatecznie przybył do zamku sam.