Małgorzata Rozenek zawsze dbała o sylwetkę i była aktywna fizycznie. Tuż po urodzeniu trzeciego syna szybko zaangażowała się w regularne ćwiczenia, aby wrócić do sylwetki sprzed ciąży. W ostatnim czasie wyjątkowo często chwaliła się treningami na Instagramie. W kwietniu wybrała się na słynny obóz Anny Lewandowskiej, skąd relacjonowała swoje poczynania, a teraz pod czujnym okiem trenera regularnie ćwiczy na jej siłowni. Pod najnowszym filmikiem z treningu znalazło się wiele pytań od ciekawskich obserwatorów. Fani byli zainteresowani tym, ile razy w tygodniu gwiazda ćwiczy, ile waży, jaki ma cel. Padły także podejrzenia, że podała się liposukcji. Celebrytka odpowiedziała na większość pytań i zaczepek fanów.
Żona Radosława Majdana jest prawdziwą motywacją dla fanów. Wiele osób nie może wyjść z podziwu, jak dzięki systematyczności i uporowi udało jej się osiągnąć wymarzoną sylwetkę. Celebrytka wylewa siódme poty na siłowni i chętnie chwali się efektami ciężkiej pracy. Pod najnowszym filmikiem z sali treningowej wielu obserwatorów zadało jej pytania, na które chętnie odpowiedziała.
Wracając do rzeczy najważniejszych. Poczucie siły bierze się ze spełniania danych samej sobie obietnic - napisała pod postem.
Jedno z pytań dotyczyło częstotliwości treningów. Trzeba przyznać, że "Perfekcyjna" trenuje, jak profesjonalistka.
Małgosiu, masz przepiękną, wypracowaną figurę. Ile razy w tygodniu ćwiczysz i jak długo? - dopytywała obserwatorka.
Rozenek odpowiedziała:
Pięć razy w tygodniu trening siłowy plus cardio. Sobota pilates. Niedziela regeneracja.
Kolejna fanka poprosiła o rady na obwisłą skórę na brzuchu. Wtedy inna kobieta zasugerowała, że Rozenek poddała się zabiegowi liposukcji.
Gołym okiem widać ciężką pracę jak i małą liposukcję - czytamy.
Nie robiłam liposukcji - odpowiedziała zwięźle żona Majdana.
Jedno z pytań dotyczyło celu, do którego dąży "Perfekcyjna"
Pani Małgosiu, do czego pani dąży z sylwetką? Czy już to pani osiągnęła, czy jeszcze nie?
Gwiazda odpowiedziała również na to pytani:
Dążę do tego, żeby się podciągać na drążku bez problemu. Jeszcze daleka droga przede mną.
Kolejne pytanie dotyczyło wagi celebrytki.
Czy można wiedzieć, ile pani aktualnie waży?
Takiej odpowiedzi fanka się nie spodziewała.
Nie ważę się. Po co? Ciało ma się zgadzać, a nie liczby - odpowiedziała.
Rozenek zapewniła także, że nie jest na restrykcyjnej diecie i jeśli ma ochotę, to je nawet czekoladę.