Córka Przemysława Salety czeka na trzeci przeszczep nerki. Historia jej walki o zdrowie chwyta za serce

Córka Przemysława Salety i Ewy Pacuły cierpi na niewydolność nerek. Nicole Saleta zachorowała w wieku 11 lat i od tamtej pory uczy się, jak żyć z chorobą. Jej organizm odrzucił już dwa przeszczepy, ale ta się nie poddaje i czeka na kolejnego dawcę.

Nicole Saleta od lat zmaga się z ciężką niewydolnością nerek. Córka znanego pięściarza w 2007 roku przeszła pierwszy przeszczep. Dawcą nerki był Przemysław Saleta, który w wyniku komplikacji pooperacyjnych zapadł w śpiączkę. Prawdopodobną przyczyną problemów był powstały stan zapalny, zwany sepsą. Sportowiec po kilku dniach doszedł do siebie, a w wywiadach podkreślał, że nie wahał się ani chwili, by pomóc dziecku. Nicole po nieudanych przeszczepach zniknęła z mediów, a we wrześniu ubiegłego roku pojawiła się informacja, że czeka na kolejny z nich. Nie traci nadziei, że uda jej się wyzdrowieć. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Porzucili show biznes i wyjechali za granicę. Adam Strycharczuk jest kelnerem na Islandii. Tola z Blog 27 nianią w USA

Zobacz wideo "Przerwa na kawę" z Przemysławem Saletą

Nicole Saleta od lat cierpi na niewydolność nerek. Czeka na trzeci przeszczep 

Nicole Saleta pięć lat po pierwszym przeszczepie dowiedziała się, że nerka pochodząca od jej ojca przestała działać. Na kolejny przeszczep musiała czekać kolejnych sześć lat. W 2018 roku otrzymała drugą szansę na zdrowie. Okazało się jednak, że organ od zmarłego dawcy niemal natychmiast został odrzucony przez jej organizm. Lekarze zdiagnozowali u niej wadę genetyczną. 

Już po miesiącu mój organizm zaczął ją odrzucać (nerkę). Lekarze przez pół roku walczyli, żeby udało się ją utrzymać. Po tym odrzucie odkryto przyczynę. Mam wadę genetyczną, która w sytuacjach szokowych dla organizmu uruchamia chorobę autoimmunologiczną. Za pierwszym razem to była sepsa, za drugim zapalenie płuc- mówiła Nicole w wywiadzie dla "VIVY!" w 2019 roku.
 

Nicole zanim zniknęła z mediów głośno mówiła o chorobie. Próbowała przybliżyć, jak wygląda codzienność osób chorujących na niewydolność nerek. Dodała, że codziennie musi poddawać się dializom, do momentu, aż nie znajdzie kolejnego dawcy: 

Chcę poszerzyć świadomość ludzi na temat dializ otrzewnowych, takich, jakim ja się poddaję. Osoby chore, czekające na przeszczep, muszą być dializowane. Ale szpitale kierują je głównie na hemodializy, które są bardzo wyczerpujące. Byłam na nich trzy lata. Trzy razy w tygodniu trzeba być w szpitalu, gdzie maszyna przez cztery godziny oczyszcza krew. Zdarzyło mi się po takiej dializie na przykład zasłabnąć na zajęciach na uczelni - wyznała "VIVIE!".

Córka Przemysława Salety mimo trudności w życiu, stara się nie tracić pozytywnego nastawienia. Przyznała, że sama robi sobie dializy otrzewnowe, dzięki którym jest w stanie w miarę normalnie funkcjonować. 

 

Od 2019 roku Nicole nie udzielała wywiadów, nie prowadzi również kont w mediach społecznościowych. Sporadycznie pojawia się na Instagramie mamy, Ewy Pacuły. Wiadomo, że pasjonuje się gotowaniem i makijażem artystycznym, a także kulturą Japonii. Mimo że jej kontakty z ojcem nieco się osłabiły, oboje z rodziców podziwiają jej upór i siłę psychiczną. Mamy nadzieję, że kolejny przeszczep zakończy się pełnym sukcesem. 

Więcej o: