Więcej na temat polskich gwiazd przeczytasz, odwiedzając stronę główną Gazeta.pl.
Małgorzata Rozenek nieustannie publikuje w sieci kolejne posty, dbając o kontakt z fanami. I choć zdecydowana większość to treści sponsorowane, na których celebrytka zarabia (zapewne) niemałe pieniądze, niektóre są romantyczne i odnoszą się stricte do jej bliskich. Do takich należy wpis, w którym wspominała sesję zdjęciową z mężem.
Osoby publiczne, przede wszystkim panie, muszą mierzyć się na co dzień z uszczypliwościami pod adresem swojego wyglądu. Najczęściej są to różnego rodzaju zarzuty o nadmierne korzystanie z zabiegów upiększających. Jedne gwiazdy mówią o nich otwarcie, inne wolą milczeć.
Małgorzata Rozenek była kilka razy widywana pod salonem medycyny estetycznej, jednak czy ingerowała w swój wygląda w takim stopniu, w jakim twierdzą fani?
A pan Majdan jeszcze rozpoznaje swoją żonę? - dopytywała jedna z obserwatorek pod zdjęciami Małgorzaty Rozenek z mężem.
"Perfekcyjna" nie zdecydowała się lub po prostu nie zdążyła jeszcze odpowiedzieć na zaczepkę. Mimo takich uwag pojawiają się również te, w których celebrytka jest chwalona za oddanie rodzinie oraz to, że tak otwarcie mówi o miłości, co zresztą udowodniła pod opisywanym wyżej postem.
Kobieta jest najsłabsza, gdy kocha, a najsilniejsza, gdy jest kochana - cytowała Ericha Osterfielda.
Sesyjne zdjęcia urzekły między innymi Agnieszkę Włodarczyk, która pokusiła się o wyrażenie swojej opinii jednym słowem.
Ładne - komplementowała.
ZOBACZ TEŻ: Małgorzata Rozenek-Majdan zadała szyku na balu u Omeny Mensah. Co za szal!