Rozenek przyznała się do zabiegów odmładzających. "Wielu osobom się wydaje, że to jest bardzo drogi sport"

Małgorzata Rozenek przyznała się do korzystania z zabiegów medycyny estetycznej. To rzadkość, żeby w show-biznesie ktoś decydował się na takie wyznanie.

Małgorzata Rozenek już nieraz była obiektem ataku internautów. Zarzucano jej, że udaje dużo młodszą kobietę, niż jest w rzeczywistości, a młody wygląd zawdzięcza botoksowi. W swoim programie "W dobrym stylu" przyznała, że korzysta z zabiegów medycyny estetycznej oraz że bardzo to lubi. 

"Perfekcyjna" zaprosiła do programu Karolinę Pilarczyk, mistrzynię Europy w driftingu, która powiedziała, że poddaje się zabiegom medycyny estetycznej. Wtedy prowadząca chętnie rozwinęła temat zabiegów upiększających i odmładzających, które sama zaczęła zachwalać. 

Laser frakcyjny to jest ten, który tak ściera cerę i robi takie kropeczki. Uważam, że to jest rewelacyjna rzecz, którą każdy powinien przynajmniej raz w roku zrobić - powiedziała otwarcie Rozenek.

Dalej było jeszcze lepiej. Małgorzata Rozenek zdecydowała się na odważne wyznanie i przyznała się do odwiedzania salonów, oferujących zabiegi odmładzające.

Ja też korzystam z zabiegów medycyny estetycznej i jestem bardzo zadowolona. Wielu osobom się wydaje, że to jest bardzo drogi sport, a moja pani doktor powiedziała, że lepiej jest oszczędzić pieniądze na bardzo drogich kremach, które i tak nie przyniosą tak rewelacyjnego efektu jak niektóre zabiegi, natomiast dwa razy do roku zrobić np. mezoterapię - wyznała Rozenek.

W świecie show-biznesu, gdzie panuje kult młodości i piękna to podstawa. Niestety wiele gwiazd i celebrytów nie przyznaje się albo nawet zaprzecza, że poprawiają swój wygląd w salonach medycyny estetycznej. Myślicie, że po takim wyznaniu, skończą się negatywne komentarze pod zdjęciami Rozenek? 

MT

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.