Więcej aktualnych informacji ze świata polskiego show-biznesu znajdziecie na stronie Gazeta.pl.
Film "Galerianki" miał swoją premierę 13 września 2009 roku i od początku wzbudzał spore emocje. Wszystko za sprawą kontrowersyjnego tematu. Obraz traktował o młodych dziewczynach, które swój czas spędzały w galeriach handlowych. Tam poznawały bogatych mężczyzn, z którymi uprawiały seks w zamian za upominki. W głównych rolach wystąpiły Dominika Gwit, Anna Karczmarczyk oraz Dagmara Krasowska. To właśnie Krasowska wcieliła się w rolę zuchwałej i wulgarnej Mileny.
Aktorka przyznaje, że po premierze "Galerianek" zebrała mnóstwo pozytywnych recenzji. Wielu wróżyło jej wielką karierę. Tak się, niestety, nie stało. Krasowska pojawiła się jednak w kolejnym filmie, w reżyserii Katarzyny Rosłaniec "Bejbi blues". Później zagrała także w telewizyjnych serialach, takich jak: "Barwy szczęścia", "Ojciec Mateusz" i "Krew z krwi". Pracowała też jako kierownik planu filmowego. Wszystko wskazuje na to, że brylowanie na ściankach i kariera aktorska nie były jej życiowymi priorytetami. Aktorka porzuciła to na rzecz wielkiej pasji, jaką jest pomoc zwierzętom.
Zmienił się także wizerunek filmowej Mileny. Dagmara Krasowska kilkukrotnie eksperymentowała z fryzurami. Obecnie ma na głowie czekoladowy brąz i trzeba przyznać, że w tym kolorze jej do twarzy. Na zdjęciach na Instagramie możemy też dostrzec tatuaże, które sobie zrobiła.
Ostatnio aktorka miała też okazję spotkać się z dawnymi koleżankami z planu - Anną Karczmarczyk i Dominiką Gwit. Panie odwiedziły studio "Dzień dobry TVN", gdzie wspominały pracę nad filmem "Galerianki".