Więcej informacji i ciekawostek z życia gwiazd znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Wydawało się, że związek Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego jest udany, a oni szaleńczo zakochani. Wieści o rozstaniu pary były więc szokiem. Teraz media donoszą, że podróżniczka podjęła już odpowiednie kroki, aby ostatecznie odciąć się od Przemysława Kossakowskiego.
O rozstaniu Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego media poinformowały w lipcu zeszłego roku. Kilka tygodni później dziennikarka ujawniła, co się stało. We wrześniu w rozmowie z magazynem "Pani" powiedziała, że to Kossakowski podjął decyzję o rozstaniu.
Mam 47 lat i moja decyzja o stałym i tak poważnym związku była głęboko przemyślana. Podjęłam, jak sądziłam, najlepszą z możliwych i zamierzałam w niej wytrwać. Bo chodziło także o stabilizację dla mojej córki, którą wychowuję sama po śmierci jej taty, a odpowiedzialność i dane słowo są i zawsze pozostaną dla mnie wartościami nadrzędnymi. To nie ja zmieniłam zdanie, byłam bardzo zaskoczona, ale nie mam na to wpływu.
Chociaż upłynęło już dużo czasu od kiedy Kossakowski odszedł od podróżniczki, to dopiero teraz zostały podjęte kroki prawne ku rozwodowi. Według doniesień tygodnika "Dobry Tydzień", odpowiednie dokumenty w sądzie złożyła Wojciechowska.
Sprawę zarejestrowano 26 stycznia. Nie ma jeszcze wyznaczonego terminu pierwszej rozprawy w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
Wygląda na to, że Martyna Wojciechowska chce ostatecznie zamknąć bolesny etap swojego życia.
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!