Więcej informacji osobach ze świata show-biznesu znajdziecie na Gazeta.pl
W poniedziałek w studiu newonce.radio ruszył nowy sezon audycji "Rozmowy: Wojewódzki & Kędzierski". Jako pierwsza w programie gościła Agata Kulesza. W trakcie rozmowy Piotr Kędzierski i Kuba Wojewódzki przypominali, jakimi modelami samochodów jeździła Agata Kulesza. W pewnym momencie samozwańczy król TVN-u porównał jeden z modeli samochodów do osoby z zespołem Downa. Więcej o tym przeczytasz TUTAJ.
Chyba nikogo nie zdziwi, że żenująca (zresztą kolejna taka) wypowiedź Kuby Wojewódzkiego, słusznie oburzyła wiele osób. W tym Tomasza Wolnego, jednego ze współprowadzących program "Pytanie na śniadanie" w TVP2. Dziennikarz dodał na Instagramie zdjęcie z osobami z zespołem Downa i zamieścił wpis, w którym skomentował wypowiedź Wojewódzkiego.
Czytam, że samozwańczy, telewizyjny król, piszący sam o sobie "autorytet", a w rzeczywistości koronowany, nieco przestarzały, naczelny błazen polskiego szołbizu, dał głos. Skandaliczny i głupi. Kuba Wojewódzki chcąc obśmiać pewną markę samochodu: "To jest samochód z Zespołem Downa". I gdyby ten gość, poznał naszą ekipę z dodatkowym Chromosomem Miłości, to wiedziałby, że palną arcykomplement, który oznacza, że wywołane auto jest maszyną pełną najlepszych, ludzkich cech, niezawodną, czyniącą świat pełniejszym, piękniejszym i lepszym! Słowem, fura marzenie! Bo taka jest właśnie ferajna z 21. chromosomem - napisał Wolny.
Przyznał, że najchętniej w inny sposób zwróciłby uwagę Wojewódzkiemu, ale nie chce zniżać się do jego poziomu.
Sęk w tym, że pan szołmen powiedział to z szyderą i pogardą, a tak po prostu nie wolno. I za to, najchętniej wypłaciłbym to, co osiedlowa natura instynktownie podpowiada. I patrzył, jak puchnie. Niestety, nie ma na to szans. Primo, przez trenera Liminowicza, który wpoił, że ring wolny z lżejszym/chorym/słabszym (niepotrzebne skreślić) to zwykle frajerstwo. Po drugie, musiałbym być taki jak on. Żerujący na najniższych instynktach gawiedzi, drwiący i pompujący ego kosztem m. in. osób z niepełnosprawnością - dodał.
Tomasz Wolny słusznie zauważył, że dla normalnego człowieka oczywiste jest pomaganie osobom z niepełnosprawnościami, a nie wyśmiewanie ich.
A że o pomocy i wsparciu dla osób z niepełnosprawnościami co nieco wiem, to jestem pewien, że da radę pomóc i Tobie - gościowi z niepełnosprawnością serca, choć wierzę, że w tej sytuacji to raczej niepełnosprawność rozumu. I proszę już nigdy, nie używaj takich porównań. To rani i obraża tych, którzy zasługują na najwyższy szacunek i wsparcie - dzięki, rodziców, opiekunów. Sorry, ale w ich obronie nie można brać jeńców! To, co warto brać, to przykład. Z nich, bo to oni są autorytetem. Prawdziwym - zakończył.
W związku z tym, że Kuba Wojewódzki wykazał się brakiem wyczucia i kultury, na Instagramie newonce_radio pojawiło się oświadczenie, w którym przeproszono oraz poinformowano, że ten fragment wypowiedzi został wycięty.
Przepraszamy, bo wiemy, że mieliście prawo poczuć się urażeni. (...) Ubolewamy, że charakter audycji, wielowątkowej rozmowy, sprawił, że prowadzący w swoich żartach posunęli się tym razem o krok za daleko. Postanowiliśmy, że usuniemy ten fragment rozmowy. Nie chcemy, żeby został zapisany w podcastach i rzutował na całą treść wywiadu z Panią Agatą Kuleszą. Jest to decyzja redakcji newonce.radio - czytamy.
To tłumaczenie jednak nie wszystkich przekonało. Część osób w komentarzach pod postem napisała, że nie powinno się przepraszać, "bo ktoś mógł poczuć się urażony", tylko dlatego, że dostrzegło się swoją winę. Może czas wyciągnąć konsekwencje, a nie przepraszać za "żarty", które nie powinny mieć miejsca?