Aira Marie Brown urodziła się w Stanach Zjednoczonych, a swoją karierę w świecie mody rozpoczęła zaledwie w wieku dwóch lat. Wszystko przez rodziców, którzy wysłali zdjęcia uroczej dziewczynki do jednej z agencji modelingowych. Odzew był natychmiastowy, dlatego niedługo później mała dziewczynka była rozchwytywana i pracowała na planach sesji zdjęciowych. Miała na sobie kolczyki, pełny makijaż i karykaturalne fryzury, dzięki czemu szybko okrzyknięto ją żywą laleczką Barbie.
Wygląd dwuletniej dziewczynki budził wielkie kontrowersje, czemu nie ma się co dziwić. Na rodziców Airie spadła fala krytyki, że zarabiają na nieświadomym i krzywdzonym przez show-biznes dziecku. Ci tłumaczyli się, że ich córka uwielbia to, co robi.
Ona kocha pozowanie przed kamerą, a castingi to jej żywioł. Cieszy nas to, że odnosi sukcesy w czymś, co ją pasjonuje - mówili na łamach prasy.
Jak dziś wygląda żywa laleczka Barbie? Aira ma już 12 lat, jednak nie planuje zwalniać tempa. Owszem, występuje w mniejszej liczbie reklam, jednak próbuje swoich sił w aktorstwie. Zagrała w takich filmach, jak "Education in love", "Logan Lucky" czy "Najdłuższa podróż". Jest aktywna na Instagramie, dzięki czemu możemy zobaczyć, jak się zmieniała.
Tak Aira Marie Brown wyglądała w wieku 6 lat.
A tak wygląda obecnie.
Więcej zdjęć z teraźniejszości zobaczycie w naszej galerii.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Bagi chwali się wygraną "Tańca z gwiazdami". Jest reakcja Kaczorowskiej
Rogacewicz mówi o hejcie w "TzG". Zapytaliśmy o to Lanberry. Tak zareagowała
Decyzje Basi i Gabriela rozwścieczyły widzów "Rolnik szuka żony". "Będzie płacz"
Bagi i Tarnowska o swojej relacji. Takie mają teraz plany
Maserak szczerze o spektaklu Kaczorowskiej i Rogacewicza. Tego im życzy
Partnerka Zillmann ogłosiła rozstanie? Zostawiła szokujący komentarz
Tak wygląda dom Kwaśniewskiej i Badacha. Muzyk dba o porządek
Uczestnik "The Voice of Poland" przemówił dzień po odcinku. Ujawnił prawdę o Margaret i pozostałych trenerach
Uczestnicy "Rolnik szuka żony" podjęli najważniejsze decyzje. Wiadomo, kogo wybrali