Hubert Urbański jest jedną z bardziej lubianych gwiazd telewizji w Polsce. Już od 1999 roku towarzyszył Polkom i Polakom prowadząc takie programy, jak: "Pytanie na śniadanie", "The Voice of Poland" czy "Bitwa na głosy", a aktualnie jest gospodarzem "Milionerów". Znakiem charakterystycznym prowadzącego są niewątpliwie jego siwe, obcięte na krótko włosy. Do takiego wizerunku przyzwyczaił już wszystkich telewidzów, dlatego kiedy wrzucił swoje zdjęcie z młodości, to wśród jego obserwatorów można było zauważyć niemałe poruszenie.
Fotografia z 1989 roku zrobiona została na Rynku Starego Miasta w Warszawie. Zaledwie 23-letni Hubert Urbański patrzy zawadiacko w obiektyw, z lekkim uśmiechem na twarzy. Trzeba przyznać, że ta niespecjalnie się zmieniła - największą różnicą między kiedyś, a teraz są włosy Urbańskiego. Dawna fryzura prezentera była dużo bardziej gęsta, a zaczesane lekko na lewy bok włosy dodawały mu młodzieńczej werwy i uroku.
Komentarze pod fotografią są niezwykle przychylne i komplementują urodę prezentera. Padły nawet sformułowania, że ten starzeje się jak wino:
Jest Pan jak wino - im starsze tym lepsze.
Inni zaś doszukują się podobieństwa do Jerzego Chojnickiego, postaci z Klanu:
Myślałem, że to Jerzy z Klanu za młodu.
Wedle jeszcze innych Urbański jest wiecznie młody i nic się nie zmienia:
W zasadzie to Pan się nie zmienia, jedynie kolor włosów inny, forever young.
Nie zabrakło również dość intymnego wyznania i pikantnej deklaracji od jednej z fanek:
Z tym Hubertem szłabym jak w dym... A tego się boję.
A wam, z którego okresu Hubert Urbański podoba się najbardziej?