Piotr Gembarowski w latach 90. był znanym dziennikarzem radiowym i telewizyjnym. Widzowie zapamiętali go z roli prowadzącego "Teleexpressu" czy "Gościa Jedynki". Był gospodarzem programów śniadaniowych - "Kawa czy herbata", a później "Pytanie na śniadanie". O dziennikarzu głośno było również z powodu jego związku z Edytą Górniak. Piosenkarka przez pewien czas uważała go za mężczyznę, z którym stworzy rodzinę.
Gembarowski odszedł z TVP w 2005 roku. Jego odejście łączono z głośnym wywiadem z Marianem Krzaklewskim, który kandydował na urząd prezydenta. Dziennikarz strofował rozmówcę. Po rozmowie Gembarowski został zawieszony w obowiązkach dziennikarza Telewizji Polskiej.
W 2006 roku prowadził audycje z w Antyradiu, gdzie rozmawiał z politykami. Do telewizji powrócił w 2012 roku, zatrudniając się w "Superstacji". Przeszedł wtedy sporą metamorfozę. Ze stacji telewizyjnej zniknął w 2017 roku. A czym teraz zajmuje się dziennikarz?
Gembarowski nie porzucił na dobre dziennikarstwa. W 2020 roku widzowie mogli zobaczyć go w internetowej telewizji Comparic24.TV. Dziennikarz dostał nawet swój własny, autorski program "Okiem eksperta - Rozmowy Piotra Gembarowskiego", w którym przeprowadza wywiady z ekspertami wielu dziedzin.
Widać, że dziennikarz zmienił wizerunek. Postawił na nową fryzurę - przyciemnił włosy i zapuścił też brodę.
Edyta Górniak i Piotr Gembarowski spotykali się w 1994 roku. Niestety, ich związek rozpadł się szybko, bo po trzech miesiącach znajomości i to w atmosferze skandalu. Diwa oskarżyła bowiem dziennikarza o stalking.
Przez te chyba trzy miesiące znajomości nieustannie ujmował mnie tym, że na przykład dzwonił do mnie do domu, żeby zapytać, dlaczego płaczę, w chwili kiedy rzeczywiście płakałam. Wiedział, kiedy płaczę, kiedy krzyczę, o czym rozmawiam ze swoimi gośćmi. Zwyczajnie mnie podsłuchiwał. Pan Gembarowski rozpoznał kod mojego telefonu, który był wyposażony w system pozwalający usłyszeć z zewnątrz, co się dzieje w domu - mówiła w wywiadzie dla "Gali".
Gembarowski odniósł się wówczas o owych zarzutów i zaprzeczył im, nazywając nonsensownymi.
To oszczerstwa, czysty nonsens - mówił.
Pamiętaliście o całej tej sytuacji?