Julia Wieniawa ma prawie 2 miliony obserwatorów na Instagramie i, co oczywiste, w grupie tej nie brakuje osób nastawionych nieprzychylnie do niej. Niektórzy próbują nawet porozmawiać z idolką młodego pokolenia. Julia pokazała jedną z wiadomości, jakie niedawno dostała.
2020 rok był zdecydowanie kolejnym rokiem Julii Wieniawy - właśnie urządza mieszkanie, reklamuje swoje dwie nowe marki i jest generalnie bardzo zajęta. Jednak nie wszyscy cieszą się z sukcesów młodej aktorki i influencerki. Niektórzy znajdują w sobie tyle odwagi, żeby napisać do niej bezpośrednio swoje uwagi co do jej... urody.
Jedna z obserwatorek uznała, że może zwrócić się do Julii i zapytać ją o operację nosa, która - według niej - jest absolutnie niezbędna.
Nie widzisz swojego nosa? Jest w nim wada. Ale jak jej młoda Damo nie dostrzegasz, to już Twój problem - napisała.
"Młoda Damo" było zapewne zwrotem wypowiedzianym z wyższością, jednak Julia Wieniawa nie dała sobie w kaszę dmuchać. Jako młoda dama odpowiedziała obserwatorce tak, jak to powinno się robić - z godnością i kulturą osobistą.
Lubię swój nos i swoją twarz i całe swoje ciało, bo jest moje i naturalne. ;) Naprawdę doradza Pani 21-letniej, młodej dziewczynie operację nosa? Świat stanął na głowie. Wszystkie dziewczyny powinny wyglądać tak samo. Najlepiej spod noża jednego chirurga. Wydęte usta i nosy jak u Barbie. :) Ja wolę swoją oryginalność. Polecam pokochanie siebie również Pani!
Julia, punkt dla Ciebie. Współczujemy takich "obserwatorów", ale chyba jedna taka osoba na kilkadziesiąt tysięcy musi się trafić. Gwiazda pociągnęła temat również w swojej wypowiedzi na InstaStory, gdzie zaapelowała do wszystkich - i tych, którzy lubią jej nos, i tych, którzy za nim nie przepadają:
Bądźmy dla siebie dobrzy!
Co jeszcze powiedziała? Zobaczycie na poniższym nagraniu: