Marta Wierzbicka zyskała popularność, dzięki roli Oli Zimińskiej w popularnym serialu "Na Wspólnej". W końcu jednak zdecydowała się zniknąć z show-biznesu, a jej wierni fani mogą podglądać jej codzienne życie w mediach społecznościowych. Ostatnio pochwaliła się zdjęciami w całkowicie naturalnej wersji oraz w codziennym makijażu. Piękna?
Aktorka od kilku tygodni regularnie chwali się postępami dekorowania nowego mieszkania. Wierzbicka pokazała już swoim obserwatorom drogą kanapę oraz komodę w stylu vintage. Trzeba przyznać, że ma świetny gust.
Marta postanowiła podzielić się z internautami również zdjęciami samej siebie. Porównała ze sobą trzy fotografie. Na pierwszej z nich widzimy Wierzbicką bez makijażu i w całkowicie naturalnej wersji. Aktorka nie ma żadnego problemu z tym, aby pokazać niedoskonałości na swojej skórze i za to należą się jej wielkie brawa.
Na drugiej fotce Marta jest już w codziennym makijażu. Gwiazda TVN-u stawia na delikatne podkreślenie zielonych oczu oraz podkład w jasnym kolorze. Wierzbicka pokusiła się również o przerobienie tego zdjęcia. Finalnie różnica jest bardzo niewielka, a my i tak wolimy Martę bez żadnych filtrów.
Marta jest jedną z niewielu polskich gwiazd, które tak cenią naturalność. Mamy nadzieję, że na Instagramie będzie pojawiać się więcej podobnych postów.
Jeszcze przed zamknięciem teatrów, Wierzbicka wybrała się na premierę z ukochanym. Wspólne zdjęcia zakochanych to rzadkość, bowiem partner aktorki nie jest związany z show-biznesem i unika świateł reflektorów.
Polityczny apel Jeżowskiej na koncercie Polsatu. Uderzyła w Nawrockiego na wizji
Kucharz prezydenta ujawnił ulubione danie Nawrockiego. "Kocha wszystko, co związane z..."
Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przemówił po finale. Mocny wpis zniknął po kilku minutach
Brzoska wraca do konfliktu z Metą. Gigant może zapłacić olbrzymie kary
Sidney Polak przemówił po zakończeniu współpracy z T.Love. Mówi o szoku
Marina pokazała za dużo przy dekorowaniu pierniczków? Spójrzcie na ten lukrowy napis
Rzadko można ich spotkać. Tak Pawlicki i Więdłocha wyglądali po opuszczeniu studia TVN
Huczało od plotek o nowym związku Leszka Lichoty. Aktor przerwał milczenie o partnerce
Racewicz olśniła, Brodzik z nieoczywistym dodatkiem. Tomaszewska postawiła na klasykę