W poniedziałek media obiegła smutna informacja. W wieku 47 lat zmarła Kelly Preston, amerykańska aktorka, a prywatnie żona Johna Travolty. Okazało się, że od dwóch lat zmagała się z nowotworem piersi. Swój ból wyraził aktor, który pożegnał ukochaną na Instagramie. Poruszający wpis pojawił się także na profilu Adama Levine'a, wokalisty Maroon 5. Person wystąpiła w ich teledysku do utworu "She Will Be Loved", który ukazał się w 2004 roku.
Okazuje się, że ich znajomość była bardzo wartościowa dla piosenkarza. Dodał ich wspólne zdjęcie oraz napisał kilka słów:
Mój pierwszy udawany pocałunek… Będziemy za tobą tęsknić Kelly. Zawsze będziesz zajmować szczególne miejsce w moim sercu - wyznał.
Internauci w komentarzach dzielą się swoimi odczuciami. Dalej nie mogą uwierzyć w to, że Kelly nie żyje. Wielu także zachwyca się teledyskiem i uważa, że to najlepsze nagranie w historii zespołu. Możecie obejrzeć je tutaj:
Kelly Preston i John Travolta byli jednym z najtrwalszych małżeństw w show-biznesie. Pobrali się w 1991 roku. Małżonkowie doczekali się dwóch synów: Jetta (1992) i Benjamina (2010) oraz córki Elli Bleu (2000). W 2009 roku spotkała ich jednak rodzinna tragedia. Jett zmarł w 2009 roku, w wieku 16 lat, podczas wypadu na Bahamy. Znaleźli go rodzice w hotelowej wannie. Na początku jako przyczynę śmierci podawano zawał serca, później jednak aktor wyznał, że ich syn cierpiał na wiele schorzeń (m.in. na chorobę Kawasakiego) oraz miał autyzm.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!