Jada Pinkett-Smith zdradzała męża z 20 lat młodszym kochankiem. Opowiedziała o romansie w obecności Willa Smitha

Jada Pinkett-Smith i Will Smith spotkali się przed kamerami, aby odnieść się do krążących plotek. Małżonkowie wyznali, że problem zdrady nie jest im obcy.

Jada Pinkett-Smith i Will Smith do tej pory uchodzili za idealne małżeństwo z ponad dwudziestoletnim stażem. Ich historia to gotowy scenariusz na film. Okazuje się, że para ma za sobą wiele wzlotów i upadków. Przed kamerami szczerze opowiedzieli o swoim podejściu do małżeństwa i zdradach. 

Jada Pinkett-Smith i Will Smith o związku

Media obiegła wiadomość o tym, że Jada Pinkett-Smith i August Alsina mieli romans. Raper podczas wywiadu opowiedział o łączącej ich relacji i stwierdził, że mąż aktorki o wszystkim wiedział. Ostatnie stwierdzenie Augusta skłoniło parę do udzielenia szczerego wywiadu. Para zasiadła przy jednym stole w programie "Red Table Talk", którego prowadzącą jest żona Willa.

Jada przyznała, że zdradziła męża z 27-latkiem. Przyjaźń aktorki z muzykiem przerodziła się w związek oparty na seksie, który trwał cztery lata. Will i Jada przyznali, że to był trudny czas w ich małżeństwie i żyli osobno. 

Zerwaliśmy. Zdecydowaliśmy, że chcemy pójść osobnymi ścieżkami - mówiła Jada Pinkett-Smith.

Pinkett-Smith poznała Alsina dzięki swojemu synowi Jadenowi Smithowi, ale w obecności męża wyznała, że ta znajomość była błędem. Aktorka odniosła się do rzekomego błogosławieństwa, jakiego miał udzielić Will Augustowi. 

Jedyną osobą, która mogła wyrazić zgodę, byłam ja sama - wyznała aktorka.

Aktorka dodała, że z raperem łączyła ją potrzeba "uzdrowienia duszy". Kochankowie potrzebowali siebie, aby pomóc sobie z emocjonalnym zamieszaniem w ich życiu. 

Cierpiałam, byłam załamana. Ale na tym etapie związku zrozumiałam zdecydowanie, że nie możesz znaleźć szczęścia poza sobą samą - powiedziała żona Willa Smitha.

Okres poszukiwania siebie utwierdził Jadę w przekonaniu, że najlepszą osobą w jej życiu jest jej mąż, który ją kocha i rozumie. Przyznała, że do dziś nie wie, dlaczego w tamtym okresie nie potrafili ze sobą rozmawiać i chcieli się rozstać. Państwo Smith zrozumieli, że łączy ich ogromne uczucie. 

Jedziemy razem na tym samym wózku. Umrzemy razem - stwierdzili małżonkowie.

Niewątpliwie podejście aktorów do związku jest bardzo nowoczesne.

Więcej o: