Anna i Robert Lewandowscy zadbali o zagraniczne obywatelstwo Laury. W przyszłości będzie musiała spełnić jeden warunek

Anna Lewandowska urodziła Laurę w Niemczech. Dziewczynka może pochwalić się zagranicznym obywatelstwem, o które zadbali jej rodzice. W przyszłości będzie musiała jednak spełnić jeden warunek, aby je zachować.

W ostatnich dniach temat porodu Anny Lewandowskiej nie schodzi z pierwszych stron gazet i mediów internetowych. Wiemy, że Laura urodziła się 6 maja w bardziej sprzyjających okolicznościach niż jej starsza siostra, a Robert powitał w domu żonę i córkę kilkoma bukietami pięknych kwiatów, zanim musiał przejść na obowiązkową kwarantannę. Teraz dotarła do nas informacja, że popularni rodzice zadbali o przyszłość swojej drugiej pociechy i dziewczynka może pochwalić się niemieckim obywatelstwem, jednak będzie musiała w przyszłości spełnić jeden warunek, by je zachować. 

Zobacz wideo Klara uwielbia ćwiczyć z tatą. Laura też będzie miłośniczką sportu?

Laura Lewandowska ma niemieckie obywatelstwo

Anna Lewandowska urodziła drugą córkę w Niemczech. Trenerka fitness ze względu na pandemię już kilka tygodni temu postanowiła pozostać w Monachium i tam poczekać na rozwiązanie. Dzięki porodowi na terenie naszego zachodniego sąsiada, dziewczynka automatycznie otrzymała tamtejsze obywatelstwo. Siostra Klary przyszła na świat 6 maja, czym pochwalił się w mediach społecznościowych dumny tata. Anna nie chciała zostać w tyle i w niedługim czasie od wyjścia ze szpitala opublikowała wspólną fotografię obu córeczek. 

 

Laura, aby zachować obywatelstwo Niemiec, będzie musiała spełnić za kilkanaście lat pewien warunek. Gdy skończy dwudziesty rok życia, powinna zadeklarować na piśmie, czy chce zostać posiadaczką polskiego czy niemieckiego paszportu.

Póki co dziewczynka przez długi czas nie będzie musiała zamartwiać się takimi kwestiami. O wszystko zadbali jej rodzice, którzy byli świadomi, że niemieckie obywatelstwo otworzy przed ich córką możliwości. Myślicie, że Laura w przyszłości będzie wolała na stałe zamieszkać w Niemczech?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.