Sylwia Grzeszczak niechętnie dzieli się z mediami szczegółami ze swojego życia prywatnego. Jak na gwiazdę nie jest także przesadnie aktywna w mediach społecznościowych. Na jej Instagramie zdjęcia pojawiają się sporadycznie.
Ostatnio jednak artystka publikuje w sieci nieco częściej niż zwykle. Jedno ze zdjęć przykuło naszą szczególną uwagę.
Całkiem niedawno pisaliśmy, że Sylwia Grzeszczak została blondynką. Jak mówiła w "Dzień dobry TVN", przefarbowała się na potrzeby nowego teledysku. Klip najprawdopodobniej został już nakręcony, ale wygląda na to, że wokalistka ani myśli żegnać się z jasnym odcieniem włosów. W piątek pochwaliła się nowym zdjęciem, na którym jej pasma są wyjątkowo kręcone.
Powrót do Poznania. Cztery ostatnie koncerty z Wami to radość jak ta lala! #nomakeup #relax #wyspana #spokój #radość - napisała w poście Grzeszczak.
W komentarzach nie brakowało zachwytów. Paulina Krupińska przyrównała Sylwię do pewnej Hollywoodzkiej gwiazdy.
Ulalala. Jak Julia Roberts - czytamy.
Też tak pomyślałam, gdy zobaczyłam to zdjęcie - wtórowała Krupińskiej fanka Grzeszczak.
Jak Einstein. Tylko geniusz muzyczny z Pani.
Jezu, jaka piękna! Pasują ci takie włosy.
Fryz na gruby piątunio gotowy.
Musimy przyznać, że nam Grzeszczak w takim wydaniu bardzo się podoba. A wy co myślicie o tej metamorfozie?
MM
Jeśli chcesz być na bieżąco z informacjami ze świata show-biznesu, zaobserwuj nas na Instagramie >>>>
Pilny apel Kingi Rusin. Wspomniała o córce i zwróciła się do linii lotniczych
Dziennikarka trafiła na SOR. Tak skończyły się jej popisy taneczne w Republice
Kiełbaski, ognisko i góralska muzyka. Tak Rozenek, Woźniak-Starak i Krupińska bawiły się w Zakopanem
Krupa rozmawia z córką po polsku. Tacie Ashy się to nie podoba
Widzowie rozczarowani występem Thomasa Andersa za 400 tysięcy złotych w Polsacie. To mu wytykają
Sting zamiast "Despacito" z playbacku. "Sylwester z Dwójką" to sylwester spełnionych marzeń? To widziałem na próbach
Królikowski chwali się rodzinnymi fotkami, ale tym razem to nie Jadzia skradła show. Wszyscy patrzą na Izabelę
Rozenek nadaje z Pieczonką. "Kupiłyśmy sobie kostiumy dziecięce, bo tylko takie były na nas dostępne rozmiarowo"
Rzadki widok! Niebywałe, ile zdjęć z dzieckiem pokazała Monika Brodka. Zdradziła imię?