Artur Boruc pierwszy raz skomentował wywiad Katarzyny Modrzewskiej z "Super Expressem". Ta zarzuciła mu w nim, że nie interesuje się ich 11-letnim synem. Zdradziła też, że ubiega się o podwyższenie alimentów. W odpowiedzi piłkarz wydał oświadczenie, a przy okazji wyjawił, że według wyliczeń kobiety, miesięczne utrzymanie ich syna Alexa wynosi ponad 20 tys. zł.
W udostępnionych przez Boruca dokumentach uwagę zwracają astronomiczne koszty utrzymania. Według Modrzewskiej, samo wyżywienie Alexa to kwota rzędu 2 tysięcy złotych. Drugie tyle kosztują zainteresowania nastolatka, a nieco mniej, bo 1500 złotych, odzież. Do tego dochodzą też między innymi obiady, środki czystości i mango za 30 zł, które w skali miesiąca kosztuje 900 zł.
Głos w sprawie zabrała Sara Mannei. Żona Boruca zażartowała przy okazji z "ulubionego owocu małoletniego".
W kolejnej relacji Sara skomentowała sytuację, z jaką wraz mężem borykają się od lat.
To wieczne szczucie, granie na nosie i uczuciach... - pisze.
Całość możecie przeczytać poniżej.
Myślicie, że Modrzewska udzieli kolejnego wywiadu?
MŁ
Jarosław Bieniuk ma piękny dom z widokiem na morze. Kupił go jeszcze z Anną Przybylską
Dancewicz szczerze o pieniądzach. "Żyłam za dziesięć złotych dziennie"
Polsat szuka głowy Pawła Golca z Golec uOrkiestry. Edyta Golec też ma z tym problem
To koniec Afryki, wracamy do "Azja Express". Oto prowadząca! "Tak, to prawda"
Doda pokazała swoją kuchnię. Utrzymanie jej w czystości to prawdziwy koszmar
Ale wieści! Już wiemy, kto poprowadzi sylwestra w TVP. Dobrze ją znacie!
Tak szczera jeszcze nigdy nie była. Angelina Jolie pokazała blizny po podwójnej mastektomii
Policja potwierdza. Syn Roba i Michele Reinerów odpowiedzialny za ich śmierć
Przepiękna dekoracja na drzwiach Edyty Pazury. Efekt "wow" osiągniesz za grosze