Nagła śmierć Camerona Boyce'a wstrząsnęła jego fanami. 20-letni idol nastolatków zmarł we śnie. O odejściu poinformowała jego rodzina w oświadczeniu wydanym przez stację ABC News. Dowiadujemy się z niego, że Boyce zmarł we śnie z powodu powikłań po chorobie. Nadal nie wiadomo, co było przyczyną zgonu, jednak zagraniczne portale podają, że chłopak od lat cierpiał na padaczkę. Rodzina gwiazdy jest w głębokiej żałobie.
Victor Boyce po kilku dniach od śmierci syna postanowił podziękować fanom za ogrom wsparcia i otuchy, które on i jego najbliżsi otrzymali po odejściu Camerona. Opublikował poruszający wpis na Twitterze.
Jestem przepełniony miłością i wsparciem, które otrzymała nasza rodzina. To naprawdę pomaga złagodzić ból tego koszmaru, z którego nie mogę się obudzić. Nie mogę być wam bardziej wdzięczny – napisał.
Aktor zasłynął rolą Luke'a Rossa w serialu "Jessie" produkowanym przez Disney Channel. Na swoim koncie miał również występy w "Taniec rządzi" czy "Liv i Maddie". Cameron grywał także w filmach. Widzowie mogą kojarzyć go z ról m.in. w "Następcach" i "Dużych dzieciach".
JP
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Kaczorowska i Rogacewicz zapowiadają, że "idzie nowe", a tymczasem Pela cały w nerwach. "Nie dźwignę tego"
Tak wygląda grób Kory. Jedno zwraca uwagę
Obejrzałem "Bez kompleksów" i się nie zawiodłem. Spektakularna metamorfoza i prawdziwe wzruszenia
Widzowie "The Voice of Poland" zszokowani decyzją Tomsona i Barona. "Ogromny błąd chłopaków"
Dominika Tajner po latach wyjawiła powód rozstania z Wiśniewskim. Poróżniła ich jedna kwestia
Partnerka Marcina Hakiela wypaliła o ślubie Kurzopków. "Byłej nikt nie pyta..."
Była jedną z najbardziej utalentowanych uczestniczek "You Can Dance". Tak po latach wygląda jej grób
Peretti opłakuje syna we Wszystkich Świętych. "Nie potrafię ruszyć dalej"
Siostra Jakubiaka pokazała nagranie z dzieciństwa. "Przed chwilą trzymałam cię za rękę"