Emil S., nowy ukochany Dody znany w show-biznesie jako producent "Pitbulla", w miniony czwartek został zatrzymany.
W czwarek rano przeszukano dom pana Emila S. Został on przewieziony na komendę przy Malczewskiego - poinformowano nas wówczas.
Doniesienia naszego informatora o aresztowaniu Emila S. potwierdził w rozmowie z Plejadą oficer prasowy Komendy Policji Rejonowej Warszawa II przy ul. Malczewskiego.
W dniu 7 września 2017 r. podejrzanym przedstawiono zarzuty podżegania w okresie od 1 do 30 grudnia 2016 r. w Warszawie trzech ustalonych osób - bezpośrednich wykonawców (Marcina K., Jarosława W. oraz Bogdana P.) do popełnienia przestępstwa na szkodę Emila H. - czytamy w komunikacie.
Po wszczętym dochodzeniu na jaw wyszły nowe fakty. Jak czytamy w oświadczeniu, w trakcie zatrzymania postawiono mu kolejny zarzut - posiadania 3 gramów kokainy.
Ponadto Emilowi S. przedstawiono zarzut posiadania środka odurzającego w postaci kokainy w ilości 3 g - brzmi komunikat policji dla portalu Plejada.
Emil S. podczas przesłuchania przyznał się do posiadania narkotyku. Nie przyznał się jednak do odpowiedzialności za grudniową napaść 3 uzbrojonych mężczyzn na byłego narzeczonego Dody, Emila Haidara.
Emil S. przyznał się do posiadania kokainy. Złożył wyjaśnienia. Nie przyznał się do drugiego czynu - czytamy dalej w oświadczeniu.
Podejrzany wyszedł z aresztu za kaucją 100 tysięcy złotych. Emil S. ma także zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym (Emilem Haidarem - przyp. red.) oraz zakaz opuszczania kraju.
Po wykonaniu czynności procesowych, prokurator zastosował wobec podejrzanego Jacka M. środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonym, natomiast w stosunku do Emila S. - środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 100000 zł, dozoru policji połączonego z zakazem kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zakaz opuszczania kraju.
Przypomnijmy, że w grudniu 2016 roku na biuro Emila Haidara, byłego narzeczonego Dody, napadło trzech uzbrojonych mężczyzn, którzy mieli na celu wyłudzenie od biznesmana miliona złotych na konto Doroty Rabczewskiej. W miniony czwartek zarzuty przedstawiono Emilowi S., obecnemu partnerowi Rabczewskiej.
MM