Trwa nowa edycja programu "Must be the music". Format zadebiutował na antenie Polsatu w 2011 roku i doczekał się aż jedenastu edycji. Ostatni odcinek pojawił się w 2016 roku. W 2025 roku program muzyczny na nowo zagościł w ramówce Polsatu. Jurorami zostali: Natalia Szroeder, Dawid Kwiatkowski, Sebastian Karpiel-Bułecka i Mioush. Choć wszyscy starają się oceniać sprawiedliwie, nie każdy zgadza się z ich werdyktem.
W jednym z ostatnich odcinków wystąpił zespół Prezydent. Grupa z Lublina na początku wyznała, że głównie śpiewa covery. Dodała, że często występuje na różnego rodzaju imprezach, np. weselach. Przed jurorami "Must be the music" zespół zaśpiewał piosenkę "A ty mówisz", własnego autorstwa. Niestety, ostatecznie grupa zebrała cztery głosy na "nie". Jurorom utwór skojarzył się z Varius Manx czy Irą. Widzowie byli oburzeni. W komentarzach w sieci nie szczędzili słów. "Mocno przesadzone opinie jury. To było porządne wykonanie. Fajnie grają chłopy na instrumentach, wokalista też bez zarzutu z ciekawym głosem. Moim zdaniem powinni przejść dalej, na zachętę", "Pamiętajcie, że opinie jury nie są żadnym wyznacznikiem, bo to tylko telewizja", "Super chłopaki, róbcie swoje dalej! Jesteście najlepsi", "Przebojowa piosenka" - czytamy na Facebooku.
Z oceny jurorów nie był zachwycony Sebastian Zys. Uczestnik, który zajmuje się muzyką disco polo, po występie opublikował emocjonujący post. Odniósł się do opinii jury. "Jako kolorowe ptaki show-biznesu poszliśmy do programu 'Must be the music' dla zabawy, zrobić show i rozbujać publiczność. Nie dla wygranej, bo koncertów nam nie brakuje. Okazało się jednak, że jury nie ma poczucia humoru i nie potrafi się bawić, a jedyne, na co ich stać, to uwłaczanie innym artystom" - podkreślił muzyk disco polo w mediach społecznościowych. Pod postem zaroiło się od komentarzy. Internauci kompletnie się z tym nie zgodzili. "Przyjmij to na klatę", "Jurorzy akurat mieli rację", "Ja na waszym miejscu cieszyłbym się, że potraktowali was tak łagodnie" - czytamy w sekcji komentarzy. ZOBACZ TEŻ: Miszczak wieścił sukces nowej edycji "Must be the music". Wyniki oglądalności mówią wszystko