TVN7 na ostatniej prostej zadecydował, że finał drugiej edycji "Królowej przetrwania" zostanie wyemitowany 26 lutego. Nie da się jednak ukryć, że uwaga widzów nie skupiała się głównie na tym, kto zostanie tytułową królową, a na dramach pojawiających się niemal w każdym odcinku. Medialny szum wzbudziła zwłaszcza obecność Agnieszki Kaczorowskiej, która zaledwie dwa miesiące przed emisją potwierdziła rozstanie z Maciejem Pelą. Przed kamerami TVN7 nie szczędziła gorzkich słów na temat partnera.
W jednym z wcześniejszych odcinków "Królowej przetrwania" uczestniczki w ramach nagrody mogły skontaktować się z bliskimi. Agnieszka Kaczorowska usłyszała, że jedna z jej córek jest chora i była wyraźnie podłamana po rozmowie z Maciejem Pelą. - Wiesz, jak on przybiera postać ofiary, to nie umiem k***a wydobyć z siebie grama empatii. Ja mam wtedy takie: k***a weź, ogarnij się - relacjonowała później koleżankom z programu.
W finałowym odcinku uczestniczki "Królowej przetrwania" ponownie dostały możliwość zadzwonienia do partnerów, a produkcja wręczyła im ich własne telefony. Kaczorowska nie bardzo miała jednak ochotę na ponowną rozmowę z mężem. - Wolałabym zadzwonić jutro. Bo tamten telefon mnie trochę rozwalił - stwierdziła.
Trochę nie chciałam dzwonić przed finałem po to, aby nie mieć wyrzutów sumienia, nie martwić się, nie płakać, nie tęsknić, tylko skupić się wyłącznie na finałowym zadaniu i dopiero wtedy zadzwonić i już rozmawiać o wszystkim
mówiła do kamery. Ostatecznie Kaczorowska zdecydowała się jednak zadzwonić do domu. W programie nie słychać było słów jej partnera. - Mam smutek, że Emilia chorowała, a mnie wtedy nie było - skomentowała później. Kaczorowska dodała, że cieszy się, iż zadzwoniła i zobaczyła twarze córek podczas połączenia wideo.
Jak wynika z odcinka, telefon do domu mimo to sporo kosztował Agnieszkę Kaczorowską. Na kolejnym ujęciu widać było, jak celebrytka siedzi w objęciach Elizy Trybały. - Nic cię nie zniszczy - mówiła gwiazda "Warsaw Shore". - Trzeba patrzeć w przyszłość - odparła Kaczorowska. - Musisz myśleć też o sobie, o dzieciach, co jest dla ciebie najważniejsze, dla twojego zdrowia psychicznego - dodała Trybała, pocieszają koleżankę.