We wrześniu na antenę wrócił program "Top Model". Uczestników bez zmian oceniają: Joanna Krupa,Katarzyna Sokołowska, Dawid Woliński oraz Marcin Tyszka. W poprzednim odcinku uczestnicy stanęli przed trudnym wyzwaniem. Sesja na wysokościach zweryfikowała, kto jest w stanie poradzić sobie przed kamerą nawet w niebezpiecznych warunkach. Z programem pożegnał się Tymek. - Nie jestem fanem tego zdjęcia - komentował jego kadr Marcin Tyszka. A co działo się w najnowszym odcinku? Emocji nie brakowało.
W najnowszym odcinku programu "Top Model" na uczestników czekała niespodzianka. Każdy z nich stanął przed obiektywem w towarzystwie znanej osoby. Sesja zdjęciowa miała na celu promocję profilaktyki nowotworów. Uczestniczka Klaudia zapozowała do fotografii u boku Moniki Olejnik. W pewnym momencie z ust dziennikarki padło szczere wyznanie o chorobie nowotworowej. - Jest to bardzo ważna akcja. Sama doświadczyłam takiej historii. Któregoś ranka obudziłam się i okazało się po badaniach, że mam raka. Było to szokiem dla mnie i ciężkim przeżyciem. Ale nie poddawałam się - powiedziała Monika Olejnik. Dziennikarka postanowiła także zaapelować do widzek. - Kobiety, badajcie się, to jest bardzo ważne - wyznała Monika Olejnik przed kamerami.
W dalszej części odcinka uczestnicy zmierzyli się z kolejnymi wyzwaniami. Wzięli udział w pokazie mody, a później zapozowali przed obiektywem Marcina Tyszki. Sesja zadecydowała o tym, kto pojedzie na Fashion Week. Zdaniem jurorów najgorzej z zadaniem poradzili sobie Grzegorz oraz Julia, która w tym sezonie dostała złoty bilet. To oni pożegnali się z formatem. - Pamiętajcie, to nie jest koniec świata. Wykorzystajcie ten moment, że byliście w programie - komentowała Joanna Krupa. ZOBACZ TEŻ: Zwycięzca "Hotelu Paradise" to brat uczestnika "Top Model". Przeżyjecie szok, jak dowiecie się, o kogo chodzi