Adam Konkol choruje na nowotwór. "Nie zamieniłbym się ze zdrowym człowiekiem"

Adam Konkol wraz z ukochaną Angeliną pojawił się w programie "halo tu polsat". Muzyk choruje na raka płuc. Zakochani opowiedzieli, jak przebiega leczenie.

Adam i Angelina Konkolowie zawitali w programie "halo tu polsat". Założyciel zespołu Łzy i autor kultowej "Agnieszki" od niedawna zmaga się z nowotworem płuc. Problemy ze zdrowiem miał jednak od długiego czasu. Mężczyzna nie ukrywał, że jest to dla niego niezwykle trudne. - Staram się na pewno myśleć pozytywnie, natomiast z tyłu głowy cały czas mam różne myśli. Nie wiem, czy się spieszyć, czy po prostu mogę żyć normalnie - powiedział jakiś czas temu Adam Konkol w rozmowie z Plotkiem. Teraz artysta wraz z ukochaną w śniadaniowym programie podzielili się kolejnymi doświadczeniami w związku z niełatwą sytuacją.

Adam i Angelina Konkolowie w "halo tu polsat". Zakochani opowiedzieli o zmaganiach z chorobą, z perspektywy osoby chorej i jej partnerki

Adam Konkol został zapytany w programie "halo tu polsat" o to, jak choroba wpłynęła na jego życie miłosne. Mężczyzna bez wahania odpowiedział, że przede wszystkim zmieniły się kwestie związane z jego twórczością. Artysta podkreślił, że diagnoza sprawiła, iż spojrzał na życie zupełnie inaczej. - Na tę chwilę nie zamieniłbym się nawet ze zdrowym człowiekiem. Bardzo szybko przewartościowałem swoje życie i zrozumiałem, jakie wartości są ważne. Dzięki zrozumieniu, że życie jest ulotne, napisałem wiele piosenek o (...) ulotności, przemijaniu życia, o miłości też. Dzięki temu mogłem wgłębić się bardziej w psychikę ludzką i napisać naprawdę ciekawe piosenki - podkreślił w śniadaniówce. 

Nie da się ukryć, że relacja z osobą poważnie chorą wpływa również na partnera bądź partnerkę. Angelina Konkol poznała ukochanego, gdy był już chory. Wiedziała, że Adam ma liczne problemy. Opowiedziała o tym, kiedy po raz pierwszy odczuła chorobę swojego męża. Przyznała, że dopiero w 2014 roku zdarzyła się gorsza chwila, podczas której choroba artysty dawała o sobie znać. Jak grom z jasnego nieba gruchnęła informacja o nowym rozwiązaniu. - Pani do nas zadzwoniła, że jest nowy lek. Zapytała, czy Adam byłby ambasadorem tego leku i zobaczył, czy działa. Te leki uratowały mu życie, do dziś je przyjmuje i tak naprawdę ja mam wrażenie, że ta choroba się cofnęła. (...) Wcześniej tak naprawdę było, że Adam nie mógł wejść po schodach na pierwsze piętro. A dziś naprawdę - chodzi na siłownię, ma kondycję. Taki Benjamin Button - im starszy, tym młodszy - opowiadała Angelina. 

Zobacz wideo Ładocha o nowotworze Jakubiaka. "Nie uwierzyłam"

Adam i Angelina Konkolowie opisali się w kilku słowach. Co najbardziej w sobie cenią?

Adam i Angelina zostali również poproszeni o określenie tego, co najbardziej w sobie cenią. Dla ukochanej muzyka odpowiedź była oczywista. Podejście do życia Adama jest dla niej bardzo istotne. - Wrażliwość. Ta choroba ukształtowała go na tyle, że on wstaje codziennie i mówi: Żona, ciesz się z każdego dnia. On ma tak, że wstaje i dziękuje za to, że mógł się obudzić i spędzić kolejny dzień. My zdrowi inaczej do tego podchodzimy, dla nas to jest normalne. On mnie nauczył, że nawet jak jestem zła, to mówi: Po co się denerwujesz? Jutro zapomnisz o problemie. Ja przy nim uzyskałam taki spokój. (...) I się wspieramy na każdym etapie życie - wyznała Angelina. Muzyk z zespołu Łzy wyznał, że w swojej partnerce najbardziej ceni mądrość życiową. ZOBACZ TEŻ: Autor "Agnieszki" zarobił na niej miliony. Willa z prywatnym stawem i wodospadem to początek [PLOTEK EXCLUSIVE]

Więcej o: