Plotki o powrocie "Rodzinki.pl" krążyły w mediach już od dłuższego czasu. Fani bardzo ekscytowali się wznowieniem prac nad serialem. Nic dziwnego, bo przygody Boskich przez lata cieszyły się ogromną popularnością. Jakiś czas temu głos w tej sprawie zabrał Maciej Musiał, który przyznał, że mógłby powrócić do serialu, gdyby na planie pojawiły się te same osoby. "Na pewno najważniejsze jest to, że jeżeli będziemy to robić, to w tym dawnym składzie, dowodzonym kreatywnie przez Patryka Yokę, który jest wybitnym twórcą" - tłumaczył. Teraz plotki o powrocie potwierdził jego kolega, Adam Zdrójkowski.
Aktor w rozmowie z portalem Pomponik.pl zdradził, że choć oficjalnych spotkań całej ekipy jeszcze nie było, to powrót serialu jest pewny. "Wczoraj rozmawiałem z producentem "Rodzinki" i temat nadal jest aktualny. Najprawdopodobniej od stycznia będziemy wchodzić na plan. Pierwsze kroki zostały podjęte, ale jeszcze nie jakieś konkretne. Ogólnie rzecz ujmując, wszyscy wiemy, że ma się to wydarzyć, ale jeszcze nie było szczegółowych rozmów czy spotkania z całą ekipą, żeby omówić kwestie formalne. Na razie jest to w sferze domysłów. W każdej legendzie jest ziarnko prawdy i z tą też tak jest" - mówił. Cieszycie się z powrotu "Rodzinki.pl"? Dajcie znać w sondzie na końcu artykułu.
Musiał był zaledwie nastoletnim chłopakiem, kiedy zaczynał pracę na planie "Rodzinki.pl". Obecność takich gwiazd, jak Tomasz Karolak i Małgorzata Kożuchowska początkowo nieco go onieśmielała. Okazuje się, że Karolak był ogromnym idolem aktora. "Byłem wtedy jego fanem, akurat skończyło się '39 i pół'" - mówił portalowi Party.pl. Emocje były tak duże, że Musiał unikał bezpośredniej wymiany spojrzeń ze swoim serialowym ojcem. "Pamiętam, że na początku nawet nie mogłem się na niego patrzeć, byłem tak zestresowany" - wyznał w tej samej rozmowie. ZOBACZ TEŻ: "Rodzinka.pl". Kożuchowska wyjawiła największą tajemnicę serialu. Będziecie w szoku