• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Małgorzata pokazała zdjęcie z wesela i się zaczęło. Poszło o sukienkę

Małgorzata Borysewicz z programu "Rolnik szuka żony" podzieliła się zdjęciami z wesela. Uwagę internautów zwróciła jej kreacja. Internauci byli podzieleni.
Małgorzata Borysewicz
'Rolnik szuka żony'. Małgorzata pokazała zdjęcie z wesela i się zaczęło. Poszło o sukienkę / Fot. 'Rolnik szuka żony' / kadr z programu

Małgorzata Borysewicz dała się poznać w czwartej odsłonie programu "Rolnik szuka żony". Na planie poznała Pawła. Między uczestnikami formatu od razu pojawiło się uczucie. Nikogo więc nie zdziwiło, gdy postanowili kontynuować relację poza kamerami. Są idealnym dowodem na to, że znalezienie miłości w telewizji jest możliwe. W 2018 roku stanęli na ślubnym kobiercu. Doczekali się dwójki dzieci - Ryszarda i Blanki. Małgorzata i Paweł prowadzą mleczny biznes, ale mimo napiętego grafiku nie zapominają o czasie wolnym i relaksie.

Zobacz wideo Sablewska o stylizacjach księżnej Kate. Takie ma zdanie

"Rolnik szuka żony". Małgorzata Borysewicz w czarnej mini. "Sukienka stanowczo za krótka"

Ostatnio Małgorzata i Paweł wybrali się na wesele. Rolniczka pokazała zdjęcia, na których widać, w jakich stylizacjach zaprezentowali się na imprezie. Małgorzata postawiła na czarną, krótką sukienkę ze złotymi zdobieniami, a Paweł włożył niebieski garnitur. "Wyjątkowy dzień. Wesoły mamy ten sierpień" - czytaliśmy w opisie kadrów. Pod postem Małgorzaty zaroiło się od komentarzy. "Pięknie wyglądacie", "Laska", "I znowu zjawiskowo" - pisali internauci. Niestety, nie wszyscy byli tak życzliwi. Niektórzy ruszyli z negatywnymi opiniami. "Mimo wszystko sukienka stanowczo za krótka", "Sukienka wygląda jak bluzka", "Marynarka opina się i zadziera do góry" - krytykowali. Chcecie zobaczyć weselne zdjęcie Małgorzaty i Pawła? Znajdziecie je w galerii na górze strony.

"Rolnik szuka żony". Małgorzata Borysewicz opowiada o podziale obowiązków w domu

Jakiś czas temu Małgorzata i Paweł pojawili się w specjalnym wydaniu programu "Rolnik szuka żony". Uczestniczka wyjawiła, że jej ukochany motywuje ją do działania. - Pawełek jest siłą napędową do rozwoju. Ja to najchętniej przeszłabym już na emeryturę, leżała i pachniała - mówiła. Opowiedziała także o podziale obowiązków. - To, że doję krowy w 95 procentach sama, nie oznacza, że Paweł w tym czasie śpi. Pawcio wstaje o piątej, około pół godziny przede mną, wieczorem jest podobnie - skwitowała. ZOBACZ TEŻ: "Rolnik szuka żony". Kamila go odrzuciła, a teraz jest zakochany? Tomasz pokazał się z piękną blondynką

 
Więcej o: