Dni Rafała Brzozowskiego w TVP są policzone. Niedługo telewizyjna Jedynka zakończy emisję premierowych odcinków "Jaka to melodia?" w którym piosenkarz od kilku lat jest gospodarzem. Jak pisaliśmy, w jesiennej odsłonie teleturnieju, wróci do niego Robert Janowski. A że życie nie znosi próżni, do Rafała odezwała się konkurencja. Jak wszystko dobrze pójdzie, jesienią będzie regularnie pokazywał się na antenie Polsatu. Znamy szczegóły negocjacji.
Rafał Brzozowski przez ostatnie lata nabył na antenie TVP doświadczenia jako prezenter i konferansjer. Prowadził znane programy, koncerty, gdzie wielokrotnie udowodnił, że przed kamerą czuje się jak ryba w wodzie. To docenia bardzo Edward Miszczak, który widziałby go teraz w Polsacie. - Rafał od jakiegoś czasu prowadzi rozmowy z Polsatem, które są już bardzo zaawansowane. Ma szansę stać się nowym nabytkiem stacji, na którego Miszczak chce mocno stawiać. Generalnie to obiecali mu złote góry. Może występować na wszystkich koncertach Polsatu, współprowadzić je, a nawet poprowadzić nową śniadaniówkę albo być jurorem w "Twoja twarz brzmi znajomo". Za jego kandydaturą przemawia też fakt, że ma opinię w branży, że w pracy jest bardzo profesjonalny, wszyscy go lubią i nie ma z nim problemu - mówi nasz informator. Póki co sam zainteresowany milczy jak zaklęty i nie odpowiedział na nasz SMS w sprawie transferu do Polsatu. Nasze źródło podkreśla jednak, że Rafałowi zależy, by po zwolnieniu z TVP dalej pracować w telewizji. - Choć na brak koncertów nie może narzekać, to wiadomo, że jego stawki są wyższe, gdy jest panem z telewizji z czołowych programów. Więc, by utrzymać pewien poziom zarobków, telewizja jest mu bardzo na rękę. Poza tym lubi tę pracę w odskoczni od śpiewania - słyszymy.
Jak podały Wirtualne Media, Polsat zaplanował już start swojej telewizji śniadaniowej na początek jesiennej ramówki. Wcześniej przeciwna była temu rada nadzorcza firmy. Okazuje się, że pracami nad konkurencją dla porannych pasm TVP2 i TVN kieruje Luiza Zając, która do sierpnia 2022 r. pracowała jako producentka "Dzień dobry TVN". Na razie plan Polsatu zakłada emisję telewizji śniadaniowej trzy razy w tygodniu - w piątki, soboty i niedziele, czyli wtedy, kiedy śniadaniowe programy zbierają najwięcej widzów. Możliwe, że gdy program się rozkręci, emisja produkcji zostanie zwiększona.