• Link został skopiowany

"Na dobre i na złe". Co będzie ze ślubem Majki i Borysa? "To nie tak, że nie chcę"

W najbliższym odcinku "Na dobre i na złe" widzowie mogą liczyć na sporą dawkę emocji. Słowa, które Majka usłyszy od ukochanego na temat ślubu, bardzo ją zaskoczą. Duże zmiany szykują się także w życiu Falkowicza.
'Na dobre i na złe'. Co będzie ze ślubem Majki i Borysa? 'To nie tak, że nie chcę'
'Na dobre i na złe'. Co będzie ze ślubem Majki i Borysa? 'To nie tak, że nie chcę'; fot. mat. prasowe

"Na dobre i na złe" to jedna z najpopularniejszych produkcji Telewizji Polskiej. Serial telewizyjny opowiada perypetie lekarzy ze szpitala w Leśnej Górze. Emisja formatu zaczęła się jeszcze w latach 90. Trudno uwierzyć, że pierwszy odcinek wyemitowano prawie 25 lat temu, w listopadzie 1999 roku. Od samego początku "Na dobre i na złe" cieszy się ogromnym zainteresowaniem widzów. Co stanie się w najbliższym odcinku? Sprawdźcie!

Zobacz wideo Michał Żebrowski na szalonej randce z żoną

"Na dobre i na złe". Co dalej ze związkiem Majki i Borysa? Zaskakujące wieści

W najbliższym odcinku "Na dobre i na złe" nie zabraknie emocji. Szczególne zaskoczenie pojawi się w wątku Majki (Katarzyna Wuczko) i Borysa (Marcin Zacharzewski). Wyjdzie na jaw, że chirurg nie chce małżeństwa! Mężczyzna podkreśli, że wcześniej kobieta nie podejmowała nawet tego tematu. Dodał, że nie potrzebuje "papierka", który potwierdzi jego uczucia. - Wiesz, że cię kocham. Musisz mieć to na piśmie? To nie tak, że z tobą nie chcę... Ja z nikim nie chcę, nigdy więcej! Przecież jest nam razem dobrze... Po co to zmieniać... jakimś ślubem? - stwierdzi Borys. Majka nie będzie zachwycona podejściem swojego partnera. Tymczasem Falkowicz (Michał Żebrowski) rozpocznie nowy rozdział w życiu. Czego będzie dotyczył? Dowiecie się już 22 maja w TVP2. Po więcej kadrów z serialu "Na dobre i na złe" zapraszamy do naszej galerii na górze strony. 

Małgorzata Foremniak była związana z "Na dobre i na złe" w latach 1999-2012. Chciałaby wrócić?

Małgorzata Foremniak była na planie serialu "Na dobre i na złe" przez 13 lat. Wcielała się w postać anestezjolożki Zofii Stankiewicz-Burskiej. Była także ukochaną Kuby, którego grał Artur Żmijewski. W rozmowie dla "Pytania na śniadanie" aktorka wyznała, że początki nie były łatwe. Na planie spędzała nawet dwanaście godzin dziennie. - Przychodziłam do domu, odpoczęłam trochę i uczyłam się kolejnych dziesięciu stron na pamięć dzień w dzień. Ale to był taki zapał. Tak nie mogliśmy się doczekać kiedy się spotkamy. To była taka rodzina naprawdę - zdradziła. Czy kobieta planuje powrót? - Myślę, że czasem zostawienie wspomnień, które są otwarte, jest lepsze niż spotkanie się z rzeczywistością - odparła niejednoznacznie. Szczegóły rozmowy w "Pytaniu na śniadanie" znajdziecie TUTAJ.  ZOBACZ TEŻ: Koniec seriali TVP. Ostatni odcinek "M jak miłość" i "Na dobre i na złe" pod znakiem zemsty mafii i widma śmierci.

Więcej o: