• Link został skopiowany

"Rolnicy. Podlasie". Emilia zaapelowała do fanów. Każdy widz może pomóc

Emilia z programiu "Rolnicy. Podlasie" ma pewną prośbę do swoich fanów. Okazało się, że każdy widz może pomóc jej kozom.
'Rolnicy. Podlasie'. Emilia zaapelowała do fanów. Każdy widz może pomóc. Chodzi o kozy. 'Do dzieła...'
fot. Facebook/Ranczo Laszki Emilia Korolczuk/screen

Emilia Korolczuk dała się poznać w programie "Rolnicy. Podlasie". Kobieta na co dzień mieszka we wsi Laszki, która znajduje się koło Zabłudowa. Rolniczka zdobyła popularność poprzez regularny udział w show telewizji FOKUS TV. Prowadzi Ranczo Laszki, które jest otwarte dla fanów. Szczególną dumą są jej kozy. Ostatnio Emilia zamieściła w mediach społecznościowych pewne ogłoszenie. Okazało się, że jej zwierzęta potrzebują pomocy widzów. O co chodziło?

Zobacz wideo "Rolnik szuka żony".Tak mieszkają uczestnicy programu! Spójrzcie na wystrój wnętrz

"Rolnicy. Podlasie". Emilia zaapelowała do fanów. Ma pewną propozycję

Nie da się ukryć, że wiele osób na święta wybiera żywe choinki. Tuż po świętowaniu uroczystości, trafiają one do kosza. Część z nich się marnuje. Na szczęście, Emilia Korolczuk z programu "Rolnicy. Podlasie" znalazła idealne rozwiązanie. Zaapelowała do swoim fanów na profilu na Facebooku. Ma radę dla tych, którzy nie wyrzucili jeszcze swoich bożonarodzeniowych drzewek. "Masz zużytą choinkę? Przywieź ją na Ranczo, nasze kozy kochają wszelkie iglaki!" - napisała rolniczka. Podkreśliła, że jej zwierzęta byłyby zachwycone z takiego gestu. "P.S. Nasza choinka jest razem ze mną na zdjęciu, kozy jedzą nawet cieńsze gałązki i korę, do dzieła, zapraszamy!" - podkreśliła właścicielka Rancza Laszki. Warto wspomnieć, że drzewa iglaste mają wiele wartości odżywczych dla kóz. Emilia gorąco liczy na pomoc widzów. Po więcej zdjęć zapraszamy do naszej galerii na górze strony.

"Rolnicy. Podlasie". Kozy Emilii zostały aktorkami! Ranczo Laszki odwiedziły znane gwiazdy

Jakiś czas temu Ranczo Laszki zostało odwiedzone przez aktorów. Okazało się, że do Emilii przyjechali Anna Seniuk i Artur Barciś. Kobieta pochwaliła się, że jej kozy "wzięły udział" w filmie komediowym. Był to ich debiut fabularny. Rolniczka przyznała, że było to zupełnie inne doświadczenie, niż nagrywki do show "Rolnicy. Podlasie". "Dziś miałam ogromną przyjemność współpracować ze wspaniałymi aktorami. (...) Jestem dumna z moich zwierzaków jak nigdy, poszliśmy na żywioł z zerowym przygotowaniem i poszło doskonale" - napisała na profilu na Facebooku. Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: "Rolnicy. Podlasie". Emilia Korolczuk narzeka na turystów. "Bezmyślni, głupi i do tego chamscy"

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: