Dziesiąta edycja programu "Rolnik szuka żony" dobiegła końca. W finale nie brakowało zaskoczeń i niespodziewanych zwrotów akcji. Jak się okazało, jedynie Anna z Jakubem postanowili kontynuować znajomość. Dla wielu był to szok. Bowiem rolniczka nie była zbytnio przekonana do kandydata. Początkowo sceptycznie do niego podchodziła i miała do niego dystans. Po czasie jednak sytuacja diametralnie się zmieniła, a między tą dwójką naprawdę zaiskrzyło. W finale uśmiech nie schodził im z twarzy. Jak się mają dziś? Te zdjęcia mówią wszystko.
Jeszcze jakiś czas temu Anna nie wierzyła, że związek z Jakubem ma szansę na przetrwanie. Sytuacje skomplikowała również zawiła przeszłość związana z byłą narzeczoną. Rolniczka postanowiła jednak zaryzykować i dziś może śmiało stwierdzić, że jej się to opłaciło. Jak wiadomo, finałowy odcinek został nakręcony kilka tygodni temu. W tym czasie wiele może się zmienić.
Jednak Anna i Jakub dalej cieszą się łączących ich uczuciem. W trakcie emisji finałowego odcinka zakochani postanowili wybrać się na świąteczny koncert z udziałem m.in. Andrzeja Piasecznego i Justyny Steczkowskiej, co uwiecznili na Instagramie. Mało tego, udało im się nawet wykonać pamiątkową fotografię z wokalistą. Na tym jednak nie koniec. Jakub na swoim profilu wrzucił zdjęcie z sieci fast foodów, gdzie na pierwszym planie możemy zobaczyć Annę, która zajada się burgerem. "Romantyczna kolacja pod ten finał" - napisał na InstaStories. Zdjęcia z relacji znajdziecie w naszej galerii w górnej części artykułu.
Wygląda na to, że Anna i Jakub są nieliczną parą, której się udało. Przypominamy, że Agnieszka ponownie nie wybrała żadnego z kandydatów. Artur rozstał się z Sarą, a Dariusz z Nicolą. Sporo emocji wzbudziło również zachowanie Waldemara. Jak się okazało, relacja z Ewą skończyła się fiaskiem. W finale oboje nie szczędzili sobie przykrych słów. Za to Waldemar nie zakończył programu, jako singiel, bowiem odnalazł szczęście u boku Doroty, którą wcześniej odesłał do domu. Spodziewaliście się takiego zakończenia?