• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Prawda o kandydacie Anny wyszła na jaw. Nie był z nią szczery

Kolejny odcinek "Rolnika szuka żony" już za nami. Jeśli myślicie, że drama z Waldemarem jest jedyna, to jesteście w błędzie. Brat Anny przyniósł jej druzgocące wieści o jednym z kandydatów. Jego zamiary zostały podane w wątpliwości. Widzowie nie szczędzą mu uszczypliwości.
'Rolnik szuka żony'. Anna
'Rolnik szuka żony'. Kandydat Anny wywinął numer. Nie był z nią szczery/fot. screen TVP VOD

Dziesiąta edycja programu "Rolnik szuka żony" z odcinka na odcinek rozkręca się coraz bardziej. Uczestnicy coraz lepiej poznają kandydatów i co rusz raczą ich nietypowymi zadaniami, by sprawdzić, czy odnajdą się na gospodarstwie. Emocji nie brakuje. Wielu z nich dostarczył widzom Waldemar, który utrzymywał kontakt z kobietą poza programem. Wygląda na to, że nie tylko on ma swoje za uszami. W jednym z najnowszych odcinków byliśmy świadkami rozmowy Anny z bratem. Ten nie miał dobrych wieści. Przekazał jej, że jeden z kandydatów zerwał zaręczyny tuż przed wzięciem udziału w "Rolniku". Oburzeni widzowie wylali falę frustracji w sieci.

Zobacz wideo "Rolnik szuka żony". Kamila ma stalkera

"Rolnik szuka żony". Kandydat Anny ma coś na sumieniu 

Anna nie ma za sobą łatwych przeżyć. Rolniczka była już w związku małżeńskim i jak sama wielokrotnie podkreślała, mąż perfidnie ją zranił i oszukał. Mimo przykrych doświadczeń kobieta postanowiła odnaleźć miłość. Na swoje gospodarstwo zaprosiła trzech kandydatów: Dominika, Jakuba i Mikołaja. Jak się okazuje, drugi z nich może nie być z nią do końca szczery. Pod koniec szóstego odcinka Anna wyszła do ogrodu. Tam czekał na nią brat. Mężczyzna miał nietęgą minę - Mam dla ciebie niewygodną informację - zaczął. Po czym dodał: - Dzwoniła do mnie była dziewczyna Kuby. Powiedziała mi, że jeszcze dwa tygodnie temu byli w związku, że była jego narzeczoną, i że tuż przed wyjazdem do Torunia, tam, co wybierałaś tych trzech chłopców, że jeszcze byli dzień czy dwa przed w narzeczeństwie - relacjonował. - Aha, czyli on ją po prostu zostawił przed przyjazdem tutaj? - zdębiała Anna. - Mówiła, że ją zostawił przed przyjazdem do Torunia no i tak sugerując mi, żebyś go po prostu nie wybierała - wyjaśnił.

Anna była zaskoczona. W pierwszym momencie nie wiedziała, jak ma przyswoić tę informację. - W sumie nic takiego. Mógł zerwać faktycznie, ale jak to jest i jak to u nich wygląda, nie wiadomo - rozmyślała. Z drugiej strony była pełna niepokoju przez wzgląd na swoje pierwsze małżeństwo. Wyznała, że nie chce zostać zraniona, a założenie rodziny jest dla niej priorytetem. - Nie wiadomo, czy to nie jest czasami taka osoba, co się obawiam, że może skakać z kwiatka na kwiatek albo lubi wracać do byłych - stwierdziła. Jeszcze w tym samym odcinku Anna miała zaplanowaną randkę z Jakubem. Rolniczka postanowiła, że na pewno poruszy z kandydatem temat jego wcześniejszej relacji. Niestety, na tym epizod się zakończył. Rozwiązanie tej sytuacji poznamy dopiero w kolejnym odcinku programu.

'Rolnik szuka żony'. Anna
'Rolnik szuka żony'. Annafot. screen TVP VOD

"Rolnik szuka żony". Internauci oburzeniu postawą Jakuba 

Opisywany fragment został opublikowany w mediach społecznościowych programu. "Tego chyba nikt się nie spodziewał" - napisano. Widzowie nie mogli przejść wobec tego obojętnie. W mgnieniu oka chwycili za telefony i ruszyli do komentowania. Wielu z nich jest zawiedzionych postawą mężczyzny. Inni podkreślają, że w tym sezonie nie można narzekać na nudę. "Jakie dramy w tej edycji" - napisała jedna z internautek. "No cóż, wyszła prawda o panu Jakubie w końcu" - dodała kolejna. "Facet, który ma dzieci i szuka wrażeń w programie musi mieć coś za uszami" - stwierdziła następna. "To chyba będzie ostatnia seria tego programu. Albo zmienią nazwę na 'Dramaty w gospodarstwie'" - skwitowała kolejna.

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: