Artur jest jednym z najmłodszych bohaterów dziesiątej edycji programu "Rolnik szuka żony". Uczestnik dostał mnóstwo listów od pragnących nawiązać bliższą znajomość kobiet. Do siebie zaprosił trzy kandydatki: Blankę, Olę oraz Sarę. Rolnik nie ukrywa, że czeka go trudny wybór między ostatnimi dwiema. Ostatnio wyjawił zaś przed kamerami, że z sympatyczną psycholożką może go połączyć jedynie przyjaźń. Możliwe, że chętnych, aby zostać żoną Artura, nie byłoby tak wiele, gdyby zgłosił się do programu osiem lat temu. Zobaczcie, jak uczestnik hitu TVP wyglądał w przeszłości.
W dziesiątej edycji programu "Rolnik szuka żony" to właśnie Artur otrzymał najwięcej zgłoszeń. O zdobyciu serca uczestnika marzyło aż 141 kobiet. Aktualnie w grze pozostały trzy. Widzowie obstawiają, czy bohater miłosnego show TVP ostatecznie wybierze Sarę, czy Olę. Panie od początku nie ukrywały, że rolnik zwrócił ich uwagę także dzięki swojej urodzie. Dziś Artur to postawny mężczyzna z zarostem, jednak nie zawsze tak wyglądał. Jeszcze kilka lat temu prezentował się zupełnie inaczej. Metamorfoza uczestnika robi spore wrażenie.
Choć w ostatnim odcinku programu "Rolnik szuka żony" Artur zapewnił, że nie podjął jeszcze decyzji i nadal waha się między Sarą a Olą, widzowie są jednak pewni, że uczestnik ma już faworytkę. W komentarzach pod zwiastunem nowego epizodu internauci wyrażali przekonanie, że bohater hitu TVP zdecydował się kontynuować znajomość z Sarą. "Piękne spojrzenie zakochanego mężczyzny na kobietę - Artura na Sarę", "Największe szanse ma Sara. Widać, jak na nią patrzy. Fajna dziewczyna i te jej włosy są przepiękne. Powodzenia.","Coś mi się wydaje, że jemu bliżej do Sary, ma osobny pokój. Przypomniała mi się poprzednia edycja gdy Michał też miał pokój dla Adrianny z suknią w szafie... no i została wybrana" - pisali fani.