Anna Bardowska zyskała szerszą sławę i rozpoznawalność dzięki udziałowi w popularnym programie TVP "Rolnik szuka żony". Kobieta wystąpiła w drugiej edycji show jako kandydatka Grzegorza. Między tą dwójką niemal od razu coś zawisło w powietrzu, a później zaiskrzyło na poważnie. Dziś para jest po ślubie i razem wychowuje dwójkę dzieci. Niedawno przeprowadzili się do nowego domu. Relacjami z życia codziennego małżonkowie chętnie dzielą się w sieci. Ostatnio Anna Bardowska dość mocno zaskoczyła internautów. Pokazała im przeogromne pory. Nie chodzi o te na twarzy. Musicie to zobaczyć.
Anna Bardowska prowadzi prężną działalność w mediach społecznościowych, zwłaszcza na Instagramie, gdzie jej poczynania śledzi 298 tysięcy użytkowników. Kobieta dość często uchyla rąbka tajemnicy i dzieli się nowinkami z życia. Tym razem miała dla nich coś nietypowego. Postanowiła pochwalić się efektami własnej pracy w ogrodzie. Opublikowała zdjęcie, na którym pozuje w roboczym stroju. Ma na sobie jeansy, kraciastą koszulę, sportowe buty oraz ogrodowe rękawice. Na pierwszym planie możemy zobaczyć taczkę, a w niej olbrzymie pory. Trzeba przyznać, że tak duże okazy warzyw to prawdziwa rzadkość. "Ostatnie sztuki i to jakie piękne. W tym roku na wiosnę zdecydowałam się posadzić warzywa w wysokich grządkach" - napisała z dumą. Po czym dodała: "Myślę, że w przyszłym roku takich skrzyń z warzywami będzie u nas więcej".
W tym samym poście Anna Bardowska rzuciła jeszcze jedną małą aluzję. "Ps. Widzicie naszą małą bohaterkę na drugim planie?" - napisała. Chodziło o pupila, który spoglądał przez okno domu. Przypominamy, że jakiś czas temu rodzina Bardowskich powiększyła się o czworonoga. Celebrytka obwieściła radosną nowinę w sieci. Jednak jej entuzjazm nie spotkał się ze zbyt optymistycznym przyjęciem wśród internautów. Wielu z nich twierdziło, że pies jest hybrydą dwóch ras. W stronę influencerki padły ostre słowa krytyki. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.