W niedzielę 3 grudnia na TVN mogliśmy zobaczyć finał "MasterChefa". To już 12. sezon show TVN i okazuje się, że na widzów nadal czekają niespodzianki. W ostatnim odcinku doszło do niespodziewanej sytuacji, która doprowadziła zebranych do wzruszeń. Partner jednej z finalistek postanowił się jej oświadczyć, zanim ta przystąpiła do walki o główną nagrodę.
Finał edycji odbył się w wyjątkowym miejscu. Jurorzy oraz czwórka uczestników spotkała się w malowniczej miejscowości Saint-Lager na zamku Chateau De Ravatys. Na miejscu znaleźli się także bliscy uczestników, którzy kibicowali im w ostatecznym starciu. W ostatnim odcinku swoje umiejętności pokazali: Joanna Szymanowska, Gosia Szymonek, Karola Grzelak oraz Maciek Pisarczyk. Dla tej przedostatniej chwile we Francji były dodatkowo wyjątkowe. Jej partner postanowił wykorzystać chwilę, by się jej oświadczyć. Karola oczywiście nie kryła wzruszenia i przyjęła pierścionek. Poruszeni byli także jurorzy. - Pokaż pierścionek - mówiła Anna Starmach. Oprócz niej z gratulacjami ruszyli także Magda Gessler, Michel Moran i Tomasz Jakubiak. Grzelak nie ukrywała, że tak piękny początek finału dodał jej skrzydeł i wierzy, że poradzi sobie w dalszych etapach walki z konkurentami. Wpis głoszący dobrą nowinę pojawił się także na profilu na Instagramie programu TVN. "Ten finał zaczynamy nietypowo: od zaręczyn! @karolagrzelak_masterchef @mateuszratajczyk gratulujemy i życzymy szczęścia" - czytamy. Internauci również ruszyli z gratulacjami. My również dołączamy się do życzeń! Wspomniany post zobaczycie poniżej.
Ta edycja programu jest wyjątkowa. Wszystko przez to, że do trójki jurorów dołączył czwarty. Produkcja zdecydowała, że w tej roli idealnie sprawdzi się Tomasz Jakubiak. Okazuje się, że ich typ był dobry, a kucharz odnalazł się na planie. Złapał także kontakt z pozostałymi gwiazdami show TVN. Zdjęcia z planu znajdziecie w naszej galerii na górze strony. A wam jak się podobała ta zmiana w tym sezonie?