Wielkie szczęście w gospodarstwie Gienka i Andrzeja z Plutycz, którzy są gwiazdami programu "Rolnicy. Podlasie". Panowie właśnie powitali nowego mieszkańca. W ostatnim odcinku popularnej serii Fokus TV wyszła na jaw prawda dotycząca umiejętności jednego z rolników. Takiego wyznania nikt się nie spodziewał.
Gienek i Andrzej z Plutycz są nie tylko bohaterami serii "Rolnicy. Podlasie", ale działają też na YouTube. Na kanale "Gienek i Andrzej Plutycze" ojciec i syn opublikowali już 130 filmów, więc prężnie działają w sieci. Jedna z ich ostatnich publikacji to prawdziwy hit. Film ma już ponad 161 tysięcy wyświetleń, a został opublikowany zaledwie kilka dni temu. Temat nie należał jednak do najlżejszych. Panowie relacjonowali wybieranie obornika w Plutyczach. Od czasu do czasu rolnicy imają się także dodatkowych zajęć. W ostatnie święta Bożego Narodzenia sprzedawali kalendarze ze swoimi zdjęciami, z niezwykłym dodatkiem - siankiem prosto z Plutycz. Co słychać u rolników? W ostatnim odcinku serii "Rolnicy. Podlasie" Gienek i Andrzej powitali w swoim gospodarstwie nowego cielaka. Towarzyszył im przyjaciel Gienka, Sławek zwany Jastrzębiem. Panowie najpierw szukali zaginione maleństwo. Kiedy udało się go zlokalizować, przejęty Gienek od razu zabrał się za dojenie krowy. Ma w tym już spore doświadczenie. - Ja od siedmiu lat, od pierwszej klasy szkoły podstawowej, dwie krowy doiłem - wyznał dumnie. Andrzej przestał doić krowy po niefortunnym wypadku. - Jak krowa kopnęła, to powiedziałem, że doić nie będę - stanowczo stwierdził. Jak się okazało, towarzyszący im 74-letnni Sławek nigdy tego nie robił.
Niedawno Andrzej z Plutycz obchodził 41. urodziny. Jak się okazuje, największą bolączką rolnika jest brak drugiej połówki. Gienek martwi się, że jego syn jest samotny i nie znajdzie sobie drugiej połówki. Liczy na to, żeby w życiu syna pojawiła się kobieta. - Może jakaś Kryśka czy Maryśka się znajdzie. Chodzi o to, żeby jakaś się trafiła. (...) To upierze, to zupy ugotuje, to placka upiecze, to kartofelki ugotuje - wyznał rolnik. Więcej przeczytacie tutaj.