• Link został skopiowany

"Rolnik szuka żony". Marta Paszkin zdradza, jak mieli nazwać córkę. Imienia nie zaakceptowała rodzina

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny udzielili ostatnio wywiadu w programie magazynu "Party". Opowiedzieli w nim o przygotowaniach do narodzin córki. Zdradzili też co nieco na temat imienia.
'Rolnik szuka żony'. Marta Paszkin zdradza, jak mieli nazwać córkę. 'Nie skrzywdziłabym tak dziecka'
'Rolnik szuka żony'. Marta Paszkin zdradza, jak mieli nazwać córkę. 'Nie skrzywdziłabym tak dziecka' | fot. instagram/marta_paszkin

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny to prawdopodobnie jedna z najbardziej rozpoznawalnych par z "Rolnik szuka żony". Poznali się dzięki udziałowi w siódmej edycji popularnego programu. Po zakończeniu emisji postanowili kontynuować znajomość, a niedługo potem okazało się, że narodziło się między nimi prawdziwe uczucie. Na ślub nie musieliśmy długo czekać. Małżeństwo razem wychowuje córkę uczestniczki z poprzedniego związku i wspólnego syna. Niedawno Paszkin ogłosiła, że ponownie jest w ciąży. Teraz w wywiadzie zdradzili, jak wyglądało wybieranie imienia. 

Zobacz wideo Agnieszka Kobus-Zawojska opowiada o tym, jak dowiedziała się o ciąży

"Rolnik szuka żony". Marta Paszkin i Paweł Bodzianny o wyborze imienia dla córki. "Tak nam je obrzydzali"

Marta Paszkin zamieściła na swoim instagramowym profilu fragment wywiadu dla magazynu "Party". Dotyczył on przede wszystkim przygotowań do narodzin dziecka. Na początku para zdradziła płeć. Niedługo powitają na świecie córkę. W dalszej części prowadząca rozmowę zapytała się małżeństwa, jakie imię wybrali dla pociechy. - Powiemy, jakie było... - zaczęła. 

Mieliśmy super imię i ja nadal uważam, że jest super, ale tak obrzydzali nam (...) bliscy. Żeby nie było teraz, jak powiem jakie jest i jest jakaś dziewczyna, która tak ma na imię, to pomyśli, że jakie brzydkie. Nie, jest najmilsze na świecie. Tylko moja córka nawet powiedziała, że woli brata, jak ma być Janina - opowiedziała. 

- Ona bardzo chciała mieć siostrę, ale jak usłyszała, że będzie Janina to powiedziała, że woli już mieć brata - dodał Bodzianny. Dalej Paszkin i Bodzianny wymieniali, kto z bliskich narzekał na ich wybór imienia dla córki. Rolnik zdradził, że przeciw był jego ojciec i teściowa. - To ona nam tak je obrzydzała! - zareagowała od razu Marta. Później wyznali, że to uczestniczka wybrała ostateczne imię. - Pierwsze, jakie powiedziała, mówię - super - powiedział Bodzianny. Nie zdradzili jednak, jak nazwą córkę. Podpowiedzieli za to, że zaczyna się na literę znajdującą się w pierwszej połowie alfabetu. Macie swoje propozycje?

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny
Marta Paszkin i Paweł Bodziannyfot. instagram/marta_paszkin

"Rolnik szuka żony". Fani zareagowali na historię Marty Paszkin

Pamiętacie, jak wspominałam, że mieliśmy wybrane piękne imię dla naszej dziewczynki (spodziewamy córeczki), ale tak nam je obrzydzali, że w końcu wybraliśmy inne..? Co myślicie o naszym pierwotnym wyborze? I jakie macie doświadczenia z wyborem imion dla swoich dzieci - czy bliscy też obrzydzali wasze typy? - napisała pod postem Paszkin.

Fani szybko zaczęli komentować nagranie z wywiadu. Nie wszystkim jednak spodobał się pierwotny wybór pary. "No nie skrzywdziłabym dziecka imieniem Janina", "Jak dla mnie nie. Żadne Janiny, Gabriele, Stanisławy, Kazimierze, Ryszardy itp... Ale imię to kwestia gustu", "Nie nie, nie Janina. Są inne piękne imiona. Przyjdzie szkoła i się zacznie...", "Nie podoba mi się niestety Janina, to nie ta epoka" - pisali. Pojawiły się jednak głosy i od tych, którym takie imię przypadło do gustu. "Piękne imię", "Janina ładnie", "Mi imię Janinka bardzo się podoba" - czytamy. 

 
Więcej o:

Komentarze (3)

"Rolnik szuka żony". Marta Paszkin zdradza, jak mieli nazwać córkę. Imienia nie zaakceptowała rodzina

cerrie35
2 lata temu
A ona z zaprzeproszeniem chwali się, że jest taka słaba, że dała się urobić własnej rodzinie, która zdecydowała jakie imię matka ma nadać własnemu dziecku? Wiecie jak to kuriozalnie brzmi? To jak ona tak pozwolilła sobą dyrygować jeśli chodzi o tak banalną rzecz jak imię dla dziecka. To aż boję się pomyśleć kto w tej rodzinie podejmuje ważniejsze decyzje dotyczące dziecka *Przwraca oczami*
zuzannacnotliwa
2 lata temu
Oddam stolec za półdarmo.
19orion87
2 lata temu
Rządy idiokracji.
Pani Julia Panicz, autorka tego czegoś, potrzebowała pięć lat studiów na uniwersytecie, na Wydziale Dziennikarstwa, żeby móc bazgrać takie bzdety. Kadra profesorska musi być z pani dumna.
Zgłoś komentarz

Czy masz pewność, że ten post narusza regulamin?

Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę
Dziękujemy za zgłoszenie

Komentarz został zgłoszony do moderacji

Nadaj nick

Nazwa użytkownika (nick) jest wymagana do oceniania, komentowania oraz korzystania z forum.

Wpisz swój nick
Wystąpił błąd, spróbuj ponownie za chwilę

Użyj od 3 do 30 znaków. Nie używaj polskich znaków, wielkich liter i spacji. Możesz użyć znaków - . _ (minus, kropka, podkreślenie).