Za nami 689 odcinek "Milionerów" W programie przygodę kontynuowała pani Agata z Krakowa, która na co dzień jest redaktorką. Kobieta świetnie radziła sobie podczas gry. Dopiero pytanie za 125 tys. zł pokonało ją w spełnieniu marzeń o milionie. Więcej zdjęć z programu znajdziesz w galerii na górze strony.
Prowadzący Hubert Urbański odczytał pytanie, a następnie podał możliwe opcje. Kobieta miała do wyboru cztery odpowiedzi:
• A. 12
• B. 15
• C. 20
• D. 30
Pani Agata nie miała zielonego pojęcia, jaka jest poprawna odpowiedź na pytanie. Wcześniej wykorzystała już wszystkie koła ratunkowe. Postanowiła jednak zaryzykować. Po krótkim namyśle zaznaczyła odpowiedź B - 15. Niestety, ta decyzja zakończyła jej grę.
Poprawną odpowiedzią na pytanie był wariant C - 20. "Wcześniej udało się to Widzewowi Łódź w 1996 roku". Agato, zagrałaś niezwykle odważnie, mnie to osobiście zaimponowało. Szkoda, że się nie udało" - pocieszał Hubert Urbański. "No trudno" - skwitowała i tak zadowolona z siebie uczestniczka, która ostatecznie wygrała 40 tys. zł.
W 686 odcinku pojawił się pan Przemysław Wawrzyński, który miał za zadanie wskazać prawidłową kontynuację znanego wiersza Mickiewicza. Pewny swojego szybko zaznaczył jedną z odpowiedzi, która niestety okazała się niepoprawna. Z kolei w 688 odcinku dosyć trudne zagadnienie zaskoczyło panią Laurę Góralską z Groblic pod Wrocławiem. Uczestniczka nie znała odpowiedzi na pytanie dotyczące Władysława Łubieńskiego. W tym wypadku nie pomógł nawet telefon do przyjaciela. To właśnie mąż pani Laury zasugerował jej niepoprawną odpowiedź. Ciekawie było również w odcinku 687. Pan Marek intensywnie myślał nad pytaniem o podmiot. Pomocna okazała się publiczność, dzięki której uczestnik przeszedł do kolejnego etapu gry. ZOBACZ TEŻ: "Milionerzy". "Ta karczma Rzym się nazywa..." i co dalej? Uczestnik ryzykował. Nie było warto