Na jesieni rozpoczął się kolejny sezon uwielbianego przez widzów programu "Top Model". Jest to już 12. odsłona modelingowego show. Nowi uczestnicy pod czujnym okiem jury, w skład którego wchodzą: Joanna Krupa, Katarzyna Sokołowska, Dawid Woliński oraz Marcin Tyszka, mają wielką szansę, by zabłysnąć świecie mody. Zanim jednak to się stanie, muszą przejść przez masę ciężkich prób, wyrzeczeń i przeciwności losu, by udowodnić, że mają w sobie to coś i nie boją się wyzwań. W najnowszym epizodzie czekało ich wiele przedsięwzięć. Najlepsi z najlepszych zawitali do stolicy Danii, by wziąć udział w tygodniu mody. Jak im poszło?
Na samym początku uczestnicy otrzymali z pozoru proste zadanie, jakim była sesja uliczna. Podzieleni na grupy mieli do wykonania kilka ujęć w charakterystycznych miejscach miasta. Między jedną z grup wyczuwalne było pewne napięcie. Amelii, Sofii i Aleksandrowi zostało do wykonania ostatnie zdjęcie. Cały dzień w ruchu i masa pracy spowodowały, że ich nastroje nie były najlepsze. Wszyscy mieli nietęgie miny, a na ich twarzach gościła frustracja. Amelia sporo wymagała od pozostałych. Ci nie potrafili jej zadowolić. - Było strasznie dużo ludzi. No na tej ulicy nie dało się zrobić dobrego zdjęcia. Jeszcze był ostatni moment światła - mówiła. - Słabo to wygląda - dodał Aleksander.
Ponure nastroje pogłębił fakt, że Amelia uczepiła się Sofii. Uczestniczka negowała wszystko to, co powiedziała lub zaproponowała jej koleżanka. Sofia nie kryła zdziwienia. - Byłam taka zmieszana. Nie wiedziałam, co mam powiedzieć. Ogólnie Amelia zawsze była zadowolona z mojej pracy, jak byłyśmy razem - stwierdziła. Finalnie udało im się znaleźć odpowiednie miejsce do zdjęcia. Efekt nie był jednak zadowalający dla wszystkich. Amelia miała pretensje do koleżanki, że ta ją zasłoniła. - Sofia dasz radę trochę w lewo? Bo czuję, że mnie zasłaniasz - powiedziała. Po czym dodała: Sofia, zobacz, totalnie mnie zasłoniłaś. Mnie w ogóle nie widać. Mimo licznych napięć i nieporozumień ostatecznie mieli powód do radości. Ich grupa została odebrana jako najlepsza.
Kolejny dzień rozpoczynał walkę o udział w pokazach na Fashion Week. To oznaczało spotkania z projektantami realizującymi pokazy. Uczestnicy znowu zostali podzieleni na grupy. Otrzymali mapy i rowery, aby móc przemieszczać się w kolejne modowe punkty. W sumie mieli do odwiedzenia cztery miejsca. Najwięcej pokazów udało się zgarnąć Sofii i Wiktorii. Ku zaskoczeniu żaden projektant nie zdecydował się zaprosić do współpracy Filipa oraz Amelii. Uczestniczka mocno to przeżyła. Nie spodziewała się takiego obrotu spraw. - Wydaje mi się, że jakby naprawdę zrobiłam na nich wrażenie, więc no mega dziwne, że nie dostałam tych pokazów - mówiła. Na sam koniec przyszła pora na sesję eliminacyjną. Jurorzy uznali, że najlepiej poradził sobie z nią Dominik. To on został zwycięzcą tego odcinka. Amelia i Filip ze względu na brak pokazów znaleźli się na zagrożonej pozycji. Ostatecznie z programem musiał pożegnać się mężczyzna. Już za tydzień zobaczymy zmagania uczestników w trakcie pokazów. Jesteście fanami "Top Model"? Premierowe odcinki emitowane są w soboty o 20:00.
Tak mieszkają Krupińska i Karpiel-Bułecka. Nowoczesność w góralskim wydaniu
Dziennikarka TVP zabrała głos po awanturze w Sejmie. Jest też komentarz senatora
Koterski kupił sobie nowy samochód i się zaczęło. Poszło o jego słowa o Leszczak
Awantura w Sejmie. Sytuacja z dziennikarką zakończyła się skandalicznym gestem polityka
Lokal po rewolucji Gessler zaserwował mi wątróbkę i rosół. "Magda, coś ty narobiła?"
TV Republika znów zorganizuje sylwestra. Wiemy, kto na nim wystąpi
Sekret czarnej opaski na oku Grzegorza Brauna wyjaśniony. Ujawnił, dlaczego ją nosi
Baron nagle zabrał głos po doniesieniach o rozwodzie. Odezwał się przed 22.00
Leszek Miller schudł 18 kg w trzy miesiące. Jak? Tak teraz wygląda jego menu