"Milionerzy" od lat cieszą się dużą popularnością widzów, którzy chętnie śledzą zmagania uczestników z kolejnymi pytaniami, dzięki którym mają szansę na wygranie miliona złotych. Tym razem w programie wystąpiła Martyna Radyńska, która z wykształcenia jest kosmetolożką. Kobieta nie ukrywała, że się stresuje, ale doskonale radziła sobie z kolejnymi pytaniami. Niestety, to za 10 tysięcy złotych ją pokonało.
Martyna Radyńska początkowo szła jak burza. Na początku odpowiedziała na pytanie, brzmiało: "Co zbiera ten, kto sieje wiatr?". Wśród odpowiedzi mogła wybrać: "A. burzę, B. chmury, C. lanie, D. plewy". Mimo że pytanie było banalne, to jednak uczestniczka była tak zdenerwowana sytuacją, że musiała poprosić o pierwsze koło ratunkowe. Wybrała pomoc publiczności, która oczywiście postawiła na odpowiedź A, która była poprawna.
Z kolejnymi pytaniami Martyna radziła sobie całkiem nieźle, ale znów musiała poprosić o pomoc przy pytaniu za 5 tysięcy złotych. Brzmiało ono: "Grek Grekowi "nalewa napój z makowej tłoczony rośliny, co śmierć sprowadza" w powieści poetyckiej "Lambro". Wśród odpowiedzi można było wybrać: "A. A. Adama Zagajewskiego, B. Adama Mickiewicza, C. Juliusza Słowackiego, D. Zygmunta Krasińskiego". W tym wypadku uczestniczka wybrała koło ratunkowe "pół na pół", dzięki któremu wybrała poprawną odpowiedź C. Przeczytaj też: "Milionerzy". Pani Joanna nie wiedziała, co to Agrykola. Musiała wykorzystać ostatnie koło
Niestety, Martyna Radyńska poległa przy pytaniu za 10 tysięcy złotych. Brzmiało ono: "Podłużne usypisko i zwierzę nazywane tarpanem znajdziemy w synonimie słowa". Uczestniczka musiała wytypować jedną poprawną odpowiedź wśród czterech podanych: "A. leń, B. wałkoń, C. bęcwał, D. głupiec". Martyna Radyńska wskazała na odpowiedź B, która była nieprawidłowa. Właściwym wyborem było A. To sprawiło, że uczestniczka musiała pożegnać się z programem, mając na koncie tysiąc złotych.