Kolejna wpadka w "Pytaniu na śniadanie"? Prezenterki ledwo wybrnęły

Niespodziewana sytuacja w "Pytaniu na śniadanie". Rozmowa została przerwana przez głośny hałas. Nagrywanie programu w plenerze może spłatać figla.

Program "Pytanie na śniadanie" nadawany jest na żywo na antenie TVP2. Przy takim sposobie realizacji nieodłączne są wpadki na planie. Do historii tych najbardziej spektakularnych z pewnością przeszła przebita ręka Marzeny Rogalskiej. Dziennikarka na wizji wzięła udział w pokazie iluzjonisty pana Ząbka. Nie wszystko przebiegło jednak według planu i skończyło się krwawo. Dłoń dziennikarki przebił sporej wielkości gwóźdź. Tym razem prezenterki nie mogły prowadzić programu. Wszystko przez niespodziewany hałas.

Zobacz wideo Iza Krzan gotowa na wywiad ze Smaszcz w "Pytaniu na śniadanie"? Tak zareagowała

"Pytanie na śniadanie". Niespodziewana sytuacja w programie. Huk przerwał rozmowę

Jeden z ostatnich odcinków "Pytania na śniadanie" prowadziła Małgorzata Opczowska, która od niedawna tworzy duet z aktorem Robertem Koszuckim. W kąciku show-biznesowym prowadząca spotkała się z ekspertką od gwiazd, Martą Surnik. Panie rozmawiały o aktualnych wydarzeniach w kulturze. Jedną z poruszonych kwestii był niespodziewany powrót Grzegorza Markowskiego do zespołu Perfect. Temat wyjątkowo ważny, bo związany z ciężko chorym przyjacielem zespołu. Niestety prezenterki nie mogły skupić się na przekazywanej treści przez hałas, który je zagłuszał. Warto podkreślić, że póki pogoda dopisuje, to odcinki programu kręcone są w plenerze. Jak się okazało, nieprzewidzianą okolicznością "przyrody" był... helikopter, który przeleciał nad głowami pań.

Szanowni państwo, nad nami lata helikopter! - oznajmiła zdziwiona Marta Surnik.

'Pytanie na śniadanie'. Niespodziewana sytuacja na planie'Pytanie na śniadanie'. Niespodziewana sytuacja na planie fot. screen TVP2

 "Pytanie na śniadanie". Powrót Grzegorza Markowskiego do zespołu Pefect

Prezenterki "Pytania na śniadanie" wspomniały o powrocie Grzegorza Markowskiego do zespołu Perfect. Wokalista zrezygnował z dalszej kariery dwa lata temu ze względów zdrowotnych. Sporadycznie pojawiał się na scenie podczas koncertów swojej córki, Patrycji. Tym razem zgodził się zagrać koncert z powodu choroby przyjaciela zespołu. Jerzy Oliwa, realizator dźwięku grupy Perfect, jest ciężko chory na raka i artyści chcą pomóc w zbieraniu funduszy na jego leczenie. Koncert "Przyjaciele dla Jurka Oliwy" odbędzie się 22 października o godzinie 18.00 ma krakowskich Fortach Kleparz. W wydarzeniu wezmą udział m.in. Krzysztof Cugowski, Maciej Maleńczuk, Renata Przemyk i Artur Gadowski.

Więcej o: