• Link został skopiowany

Niespodziewana sytuacja w "Love Island" po pytaniu Karoliny Gilon. "Po prostu wstali"

Za nami kolejny odcinek "Love Island". Tym razem na Wyspie Miłości działo się naprawdę sporo. Uczestników odwiedziła Karolina Gilon. O dawnych parach możecie zapomnieć. To jeszcze nie koniec. Do willi weszły dwie nowe uczestniczki.
'Love Island'
Materiały promocyjne/Instagram/@loveislandwyspamilosci

Ósmy sezon "Love Island" wystartował na dobre. Na Wyspie Miłości rozgościli się uczestnicy, którzy zdążyli już nieźle namieszać. Jedno jest pewne. W tej edycji widzowie nie będą narzekać na nudę i brak emocji. W telewizji wyemitowano zaledwie kilka pierwszych odcinków, a emocje już sięgnęły zenitu. W najnowszym było równie gorąco. Do uczestników zawitała prowadząca Karolina Gilon, to mogło oznaczać tylko jedno. Po dawnych parach nie pozostało już ani śladu. 

Zobacz wideo Doda o Dowbor i „Nasz nowy dom". Mówi też stanowczo o „Love Island"\

"Love Island". Weszła Gilon i się zaczęło. Pięciu panów nie było zadowolonych z par. "Po prostu wstali" 

Początkowo odcinek nie zapowiadał się zbyt szczególnie. Uczestnicy spokojnie rozpoczęli dzień i większość czasu spędzili nad basenem. Sytuacja uległa raptownej zmianie, gdy tylko nastał wieczór. Wówczas zostali zaproszeni do kręgu ognia. Tam już czekała na nich prowadząca.  "Love Island to wieczny test. Czasem w poszukiwaniu miłości trzeba podjąć ryzyko" - zaczęła. 

Tym razem decyzja należała do panów. Karolina Gilon zapytała ich, czy są szczęśliwi w swoich parach. Ci, którzy nie byli zadowoleni z par, mieli zrobić krok do przodu. Ku niemałemu zaskoczeniu wystąpiło aż pięciu z nich. Albert zrobił to pokojowo. Bartek stwierdził, że jego obecna para nie była długodystansowa. Arek wyznał, że nie zaiskrzyło. Adam powiedział wprost, że to nie było to. U Marcina sytuacja prezentowała się bardzo podobnie. "Aż pięciu panów? O matko!", "Na moje to zadziałało tak, że aż tak panowie nie byli niezadowoleni ze swojej pary, ale po słowach Gillon dostali do myślenia i po prostu wstali" - pisali internauci. 

 

"Love Island". W willi pojawiły się nowe uczestniczki. Mogą sporo namącić 

Po tym incydencie do islanderów znienacka dołączyły dwie atrakcyjne blondynki. Obie o imieniu Klaudia. Nie da się ukryć, że wśród uczestników płci męskiej wywołały niemałe poruszenie. Panom niemal oczy wyszły z orbit. Prawie każdy z nich zaczął sypać komplementami jak z rękawa. Jeśli chodzi o panie, sytuacja prezentowała się nieco inaczej. Wygląda na to, że poczuły się nieco zagrożone. Nowe uczestniczki dostały dobę na to, aby zapoznać się ze wszystkimi. "Klaudia w sukience srebrnej ogień. Klaudia w czarnej ma piękne spojrzenie", "Ta po lewej śliczna" - komentowali widzowie. Jesteście fanami "Love Island"? Odcinki można oglądać od poniedziałku do piątku i w niedziele o godzinie 21:00 na antenie TV4.

 
Więcej o: