• Link został skopiowany

Nowobilski tęskni za Dowbor w "Nasz nowy dom"? A skąd. Rozpływa się nad Romanowską. "Wszystkich zaraziła"

Wiesław Nowobilski w najnowszym wywiadzie odniósł się do tematu współpracy z Elżbietą Romanowską. Kierownik ekipy budowlanej z programu "Nasz nowy dom" ciepło wypowiada się na temat nowej gospodyni.
Wiesław Nowobilski, Elżbieta Romanowska, Katarzyna Dowbor
Fot. AKPA, KAPiF

Wiesław Nowobilski to sympatyczny kierownik prac budowlanych w programie "Nasz nowy dom". Program przysporzył mu tylu zwolenników, że wylądował na parkiecie "Tańca z Gwiazdami". W parze z Janją Lesar stanął nawet na podium. Budowlaniec wrócił jednak do swojej pracy na planie programu, który ostatnio przeszedł zmiany. Katarzynę Dowbor zastąpiła Elżbieta Romanowska. Teraz Nowobilski zdradza, jak pracuje mu się z nową koleżanką. 

Zobacz wideo Sykut-Jeżyna o zwolnieniu Dowbor. „Wszyscy się musimy z tym mierzyć"

Romanowska szybko się zaaklimatyzowała na planie "Nasz nowy dom". "Daje dużo energii"

Trzeba przyznać, że odejście Katarzyny Dowbor z Polsatu spotkało się z żywą reakcją jej fanów. W internecie zawrzało. Wielu krytykowało sposób, w jaki odprawiono popularną dziennikarkę. Z całą pewnością zmiany były zaskoczeniem dla całej ekipy "Nasz nowy dom". Teraz okazuje się, że Elżbieta Romanowska szybko zaaklimatyzowała się na planie. Wiesław Nowobilski wypowiada się o niej w samych superlatywach. 

Bardzo pozytywna dziewczyna, która daje dużo energii na planie. (...) Przyszła z taką dużą energią, że zaraziła nią wszystkich - wyznał Wiesław Nowobilski w rozmowie z Pomponikiem.

Nowobilski broni ekipy remontowej z "Nasz nowy dom". "Nie ma mowy o fuszerce"

Wygląda więc na to, że Wiesław Nowobilski niezbyt tęskni za Katarzyną Dowbor. W najnowszym wywiadzie nie odniósł się do kwestii jej pożegnania z programem. Podkreślił za to, że Elżbieta Romanowska musi się jeszcze wiele nauczyć w kwestii remontów, ale może liczyć na wsparcie profesjonalnej ekipy. Odniósł się też do zarzutów części internautów, że w tak krótkim czasie nie da się zrobić solidnego remontu. 

Niektórym ludziom się wydaje, że to robimy i za chwilę się rozleci, bo to nie jest stabilne, bo w ciągu pięciu dni jest robione. Nie, dajemy gwarancję na to. Nie robimy wylewek, tynków, bo nie wyschłoby to. Robimy na własnych zabudowach, naprawdę stabilne. Nie ma mowy o fuszerce - podkreślił Nowobilski.
Wiesław Nowobilski, Elżbieta Romanowska
Wiesław Nowobilski, Elżbieta Romanowska Fot. AKPA
Więcej o: