Duże zmiany szykują się w obu topowych programach śniadaniowych. Najpierw TVN ogłosił zwolnienia pięciu prowadzących "Dzień dobry TVN", a następnie media obiegła wiadomość o roszadach w ekipie "Pytania na śniadanie". Łukasz Nowicki rozstał się z formatem Telewizji Polskiej, o czym sam poinformował w mediach społecznościowych. Do sytuacji odniosła się jego była ekranowa partnerka - Marzena Rogalska.
Niespodziewane odejście Łukasza Nowickiego z "Pytania na śniadanie" poruszyło nie tylko widzów porannego programu Telewizji Polskiej, ale też jego współpracowników. Katarzyna Cichopek pod postem prowadzącego napisała: "Łukasz, dziękuje za wspólne programy, rozmowy i dużo śmiechu. Powodzenia i do zobaczenia". Głos zabrała również jego była koleżanka z planu - Marzena Rogalska. Prezenterka sama rozstała się z programem dwa lata temu.
Luka! Trzynastka to boska liczba, symboliczna, niech przyniesie ci dużo szczęścia! Trzymam za ciebie kciuki. Ja też ci dziękuję za nasz wspólny czas - przychodziłeś zawsze przede mną, spokojnie czytałeś gazetę (papierową - co za czasy!), a kiedy już zauważyłeś, że siedzę w mejkapowni, przychodziłeś się przywitać, był cmok serdeczny i pytanie, czy napiję się kawki. I dostawałam od ciebie kawusię i prasówkę tym twoim magicznym ciepłym głosem. Uwielbiałam ten nasz rytuał - napisała.
Więcej zdjęć znajduje się w galerii na górze strony.
Pod komentarzem dziennikarki pojawiły się od razu wpisy od fanów, którzy wykorzystali moment, aby podziękować również za jej pracę z czasów "Pytania na śniadanie". "Uwielbiałam wasz duet! Byliście niepowtarzalni. Oboje naturalni, dowcipni i empatyczni", "Tak samo było pani żal po odejściu" - pisali użytkownicy Instagrama. Na słowa Rogalskiej odpowiedział także sam Nowicki. "Siostro... przywieźć ci kawkę?" - zażartował.
Łukasz Nowicki poranny program TVP prowadził przez trzynaście lat. Wiele jego fanów może się teraz zastanawiać, czy pojawi się on jeszcze w telewizji. Spokojnie. Nadal będzie można go oglądać w roli prowadzącego teleturniej "Postaw na milion", który jesienią wróci do telewizyjnej dwójki z nowym sezonem.
Prezenter od lat związany jest również z teatrem. W poście, w którym informował o odejściu z "PnŚ", wspominał, że to właśnie między innymi występom na scenie chce się teraz poświęcić najbardziej. Nowicki wspominał również o rodzinie, z którą chce spędzać więcej czasu. Dziennikarz wychowuje razem z żoną, Olgą Paszkowską, pięcioletnią córkę Józefinę. Ma również syna, Piotra, z poprzedniego małżeństwa z Haliną Mlynkovą. Fani prezentera mogą go także usłyszeć w jego autorskim podcaście "Z Nowickim Po Drodze".