Ostatnio w popularnych programach możemy zauważyć prawdziwą rewolucję. Dopiero co podziękowano znacznej części ekipy "Dzień dobry TVN", a okazuje się, że w "Pytaniu na śniadanie" również widzów czekają zmiany. Łukasz Nowicki nie będzie już prowadził śniadaniówki, jednak podkreśla, że to była jego decyzja.
Jak informował portal Shownews.pl Łukasz Nowicki zdecydował się na taki krok, bo pragnął nowych wyzwań zawodowych i czekają go rozrywkowe projekty, a także chciał poświęcić więcej czasu rodzinie. W oświadczeniu prezenter zaznacza jednak, że ma nieco inne plany.
Miałem ogłosić to w czwartek, ale jak to w życiu medialnym bywa, sprawa nabrała przyśpieszenia. Po 13 latach zdecydowałem się odejść z "Pytania na śniadanie". To był piękny czas, pełen cudownych, zabawnych i wzruszających momentów. Ale czas poszukać nowych wyzwań. Za kilka dni kończę 50 lat, a za wiekiem idą przemyślenia, podsumowania. Nie jest prawdą, jak czytam, że czekają na mnie nowe rozrywkowe projekty.
Zgadza się jednak z tym, że chce mieć więcej czasu dla rodziny. Skupi się też na pracy w teatrze. "Prawdą jest, że chce więcej czasu poświecić rodzinie, podcastowi 'Z Nowickim Po Drodze' i teatrowi. Teatrowi, który zawsze był dla mnie miejscem zawodowo najważniejszym" - napisał. Podziękował też wszystkim, z którymi miał okazję pracować w śniadaniówce. Dziękuję całej ekipie 'PnŚ', wszystkim moim współprowadzącym - Marzenie Rogalskiej, Iwonie Radziszewskiej, Monice Richardson, Grażynie Torbickiej, Aleksandrze Rosiak, Joannie Racewicz, Marzenie Kawie, Idzie Nowakowskiej i Małgosi Opczowskiej. Ale przede wszystkim dziękuje wam kochani widzowie. Wasza serdeczność, ciepło, wsparcie, akceptacja nadawały sens tej pracy. Przepraszam za parę błędów, ale w programie na żywo takie się zdarzają. Ściskam was!" - zakończył żartobliwie wpis.
Spodziewaliście się takiej rewelacji? Więcej zdjęć prezenterka znajdziecie w naszej galerii na górze strony.