Katarzyna Skrzynecka była gwiazdą "Twoja twarz brzmi znajomo" od samego startu programu w 2014 roku. Najpierw aktorka występowała tam w roli uczestniczki i go wygrała, a od drugiej aż do siedemnastej odsłony zasiadała w jury show. W rozmowie z Plotkiem gwiazda nie kryje zaskoczenia i smutku, że teraz nowy dyrektor programowy Polsatu - Edward Miszczak - zdecydował się podziękować za współpracę wieloletniemu choreografowi show, czyli Krzysztofowi "Krisowi" Adamskiemu.
Rozstanie z "Twoja twarz brzmi znajomo" to nie decyzja samego Krisa Adamskiego, o czym zaskoczony choreograf powiedział nam jako pierwszym. "Nie podano mi argumentów. O nowych propozycjach nic nie wiem. Więcej na ten moment nie napiszę. Jestem zbyt zaskoczony decyzją Miszczaka" - wyznał dziennikarzowi Plotka "Kris" Adamski. Teraz zmiany w muzycznym show Polsatu skomentowała dla nas Katarzyna Skrzynecka. W rozmowie z redaktorem Plotka Bartoszem Pańczykiem wieloletnia jurorka show zdradziła, że czyta komentarze rozżalonych widzów pod informacją o pożegnaniu z Adamskim. Nie ma w nich poparcia dla zmian w show, więc nie rozumie decyzji szefostwa.
Zwolniono kolejne serce tego programu. Czytam opinie telewidzów pod informacją o zwolnieniu "Krisa". Są oni bardzo rozczarowani i smutni, wyrażając w mniej lub bardziej dosadnych słowach niezadowolenie i niezgodę na zmienianie programu, który lubią. Oni pokochali "Twoja twarz brzmi znajomo" w takiej formie, jaka była przez wiele lat. Mówi się, że telewizja jest dla telewidzów, a tu wygląda na to, że z ich zdaniem się nie liczono. Myślę, że wprowadzanie kolejnych, dość drastycznych, zmian w programach, które przez wiele lat cieszą ludzi, to niekoniecznie jest kolejna dobra czy słuszna zmiana - powiedziała Plotkowi Katarzyna Skrzynecka.
Katarzyna Skrzynecka nie kryje teraz żalu. O Krzysztofie Adamskim wypowiada się w samych superlatywach. Przy okazji przywołała Piotra Gąsowskiego czy Kacpra Kuszewskiego, którym wcześniej podziękowano za współpracę.
"Jest mi smutno i sentymentalnie patrzeć na kolejne osoby - cytując informacje z oficjalnych komunikatów - 'żegnające się z programem'. Największym wyrazem tego, że szkoda rezygnować z osób, które dają serce i blask lubianym przez widzów formatom, są prawdziwe komentarze. Jeśli te zmiany mają być robione dla dobra telewidzów, to czemu jest tyle rozżalonych opinii ludzi, niezgadzających się za zmiany?" - pyta retorycznie Katarzyna Skrzynecka.
Fani programu przede wszystkim tęsknią za Piotrem Gąsowskim, Kacprem Kuszewskim... Dzięki takim ludziom jak oni, czy teraz zwolniony "Kris" Adamski, ten program miał przez tyle lat swoje serce, naturalną wibracje i szczerość. Za to ten program kochano. Smutno jest mi czytać, że Krisa już nie będzie. Z całym szacunkiem i życzliwością dla nowego składu programu, to jednak bez "Krisa" - tak jak bez Piotra Gąsowskiego czy Kacpra Kuszewskiego - to już nie będzie ten sam program. Szkoda, że tak się dzieje - przyznała w rozmowie z Plotkiem Katarzyna Skrzynecka.
Była jurorka "Twoja twarz brzmi znajomo" dodała także, że trzyma kciuki za kolejnych uczestników show. Przy okazji rozmowy z Plotkiem aktorka wyliczyła również zasługi Adamskiego dla muzycznego show Polsatu. "Krzysiek jest wspaniałym choreografem. Pomagał w tym programie wszystkim uczestnikom również od strony reżyserskiej i interpretacyjnej - aktorskiej. Ma ogromne poczucie humoru i ma niepowtarzalną osobowość. Bez jego charyzmy ten program wiele straci. Nie znam drugiej takiej osoby, która umiałaby w tym stopniu jak on wykonywać tak nadludzką pracę. Bez takiego fachowca ten program traci swoją rangę profesjonalną" - podsumowuje ze smutkiem Katarzyna Skrzynecka.